Na Białorusi wyprodukowano wódkę na czas epidemii koronawirusa. Może ona służyć zarówno do picia, jak i do dezynfekcji.
Zakłady w Mińsku wyprodukowały wódkę, którą nazwano „70 procent”. Tyle alkoholu zawarte jest bowiem w napoju. Zakłady spirytusowe reklamują jego spożywanie w formie drinków. Wódkę można też zastosować „jako podstawę dla wyprodukowania środka dezynfekującego w warunkach domowych, co jest niezwykle ważne dla efektywnej profilaktyki różnych infekcji” – informuje producent.
Białoruscy komentatorzy zastanawiają się, która forma zastosowania napoju okaże się bardziej atrakcyjna dla konsumentów. Na Białorusi w ostatnich latach wódek 70 procentowych nie sprzedawano. Jednak produkt ten znany jest wśród mieszkańców jako bimber tak zwanej pierwszej destylacji.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Włodzimierz Pac/Mińsk/w Siekaj