Na Białorusi rozpoczął się drugi Festiwal Filmów Polskich „Wisła”. Do oglądania najlepszych polskich filmów z ostatnich lat zaprosił publiczność osobiście Artur Michalski, ambasador Polski na Białorusi który otworzył imprezę.
Festiwal rozpoczął się od pokazu filmu „Córka trenera” Łukasza Grzegorzaka. Na seansie otwarcia swoje pierwsze spotkanie z białoruską publicznością miała odtwórczynią głównej roli w tym filmie. Karolina Bruchnicka powiedziała Polskiemu Radiu, że nad swoją rolą musiała dużo pracować . „Rola była trudna pod wieloma względami. Przez pół roku przygotowywaliśmy się na salce treningowej i na korcie – mieliśmy od 4 do 5 treningów w tygodniu. To była duża szkoła życia zważając na to, że nigdy żadnego sportu profesjonalnie nie trenowałam”-powiedziała Karolina Bruchnicka.
Film otwarcia został pokazany w mińskim kinie „Centralnym”, Natalia Walka z Fundacji Wspieram która współorganizowała festiwal zaznaczyła, że ubiegłoroczne pokazy polskich filmów w Mińsku cieszyły się dużym powodzeniem. Dlatego w tym roku festiwal został zorganizowany ponownie.
„Widzowie mają okazję zobaczyć 8 tytułów polskich. W większości są to filmy z ostatniego roku, między innymi „Zimna wojna” Pawła Pawlikowskiego nominowana do Oskara” – powiedziała Natalia Walka.
Polskie filmy będą prezentowane w kinach w Mińsku i Witebsku.
Informacyjna Agencja Radiowa.IAR/Włodzimierz Pac/Mińsk/kry