Liderzy białoruskiej opozycji Marija Kalesnikawa i Maksym Znak są przetrzymywani w areszcie. Śledczy poinformowali, że są oni podejrzani o próbę destabilizacji kraju i działania na szkodę bezpieczeństwa narodowego.
Obydwoje zostali wczoraj zatrzymani przez siły specjalne i przewiezieni w nieznane miejsce. Białoruskie władze próbowały wywieźć Mariję Kalesnikawą na Ukrainę, jednak na granicy opozycjonistka zniszczyła swój białoruski paszport.
Zarówno Kalesnikawa jak i Znak są członkami opozycyjnej Rady Koordynacyjnej. Spośród siedmiorga członków prezydium rady na wolności na Białorusi znajduje się tylko pisarka, noblistka Swiatłana Aleksijewicz. Pozostali są przetrzymywani w areszcie lub zostali zmuszeni do wyjazdu za granicę.
Protesty na Białorusi trwają od wyborów prezydenckich 9 sierpnia. Opozycja białoruska uznała wybory za sfałszowane. Demonstranci domagają się ustąpienia prezydenta Aleksandra Łukaszenki i rozpisania nowych, wolnych wyborów.
IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/Reuters/d kwi/w dwi/ń