Ruszyła akcja Bezpieczny Autokar 2017. Główny Inspektorat Transportu Drogowego do końca wakacji będzie sprawdzał stan techniczny pojazdów, czas pracy i trzeźwość kierowców. Kontrolowane będą autokary przewożące dzieci i młodzież na wakacyjny odpoczynek. Akcja jest prowadzona po raz piętnasty.
Minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk powiedział, że kontrole będą prowadzone na terenie całego kraju. Dziś towarzyszył inspektorom w kontroli autokarów na parkingu przy warszawskim Torwarze. Apelował do rodziców, by z kilkudniowym wyprzedzeniem zgłaszali miejsca wyjazdów na wakacje, tak by inspektorzy mogli skontrolować pojazdy. Minister poinformował, że w czasie ubiegłorocznych wakacji inspektorzy skontrolowali blisko 1600 autokarów. Zatrzymali 74 dowody rejestracyjne. Pojazdów w fatalnym stanie technicznym było 12. Jeden kierowca był pod wpływem alkoholu.
Główny Inspektor Transportu Drogowego Alvin Gajadhur powiedział, że z każdym rokiem stan techniczny pojazdów, którymi dzieci wyjeżdżają na wakacje czy ferie jest coraz lepszy. „Zatrzymujemy dowód rejestracyjny średnio podczas co 20-25 kontroli. To znacznie lepszy wynik niż w przypadku autobusów podmiejskich czy miejskich”, mówił. Przypomniał, że kierowca autokaru może prowadzić pojazd maksymalnie przez 10 godzin dziennie dwa razy w tygodniu, a w pozostałe dni przez 9 godzin. Poza tym, co cztery i pół godziny ciągłej jazdy musi zrobić minimum 45 minut przerwy. Alvin Gajadhur powiedział, że przewoźnicy coraz częściej dbają o to, by nie zdarzały się drastyczne przypadki. „To są dla niego dodatkowe koszty, nerwy dla dzieci i rodziców, oczekiwanie na kolejny pojazd”, mówił. Poinformował, że przed dwoma tygodniami inspektorzy zatrzymali autokar wycieczkowy przewożący dzieci, w którym przewoźnik użył taśmy samoprzylepnej do zamknięcia tylnych drzwi.
Za fatalny stan pojazdu inspekcja może nałożyć z prawa o ruchu drogowym mandat w wysokości 500 złotych, a przy zbiegu wykroczeń do 1000 złotych. Z ustawy o transporcie drogowym, na przykład za nieprzestrzeganie norm czasu pracy – do 2000 złotych. Alvin Gajadhur powiedział, że maksymalna kara dla przewoźnika może wynieść nawet 10 tysięcy złotych, choć takie kary w praktyce się nie zdarzają.
Organizatorzy wyjazdów i rodzice mogą się zgłaszać do inspektorów drogowych z prośbą o skontrolowanie autokaru przed wyjazdem dzieci na wakacje. Pojazdy są sprawdzane w stałych punktach do tego wyznaczonych. Inspektorzy przyjeżdżają też pod wskazany adres. Alvin Gajadhur powiedział, że od przyszłego weekendu w okresie wakacyjnym będą obowiązywały na naszych drogach ograniczenia w ruchu samochodów ciężarowych o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 12 ton.