Bezdomny mężczyzna w Tacoma w stanie Waszyngton zginął od pojedynczego strzału z wiatrówki – poinformowała lokalna policja.
Śledczy początkowo nie traktowali tego jako zabójstwa, ale sekcja zwłok wykazała, że 32-latek został postrzelony w serce. Jego ciało znaleziono we wtorek. Mężczyzna żył pod wiaduktem, gdzie żyje też człowiek podejrzewany o jego zabójstwo.
Podejrzanemu stawia się zarzuty morderstwa drugiego stopnia i napaści drugiego stopnia. Przed śmiercią ofiara miała go oskarżyć o kradzież.
(mcz)