Mimo starań administracji urzędującego burmistrza Nowego Jorku i asygnowania dodatkowych środków finansowych na walkę z bezdomnością w Wielkim Jabłku odsetek ludzi bez dachu and głową nadal rośnie.
Bill de Blasio w kończącym się roku wydał z miejskiej kasy 1,6 mld USD. Mimo tak ogromnych nakładów finansowych nie udało się zapobiec szerzącej się bezdomności. W stosunku do 2014 roku odsetek ludzi bezdomnych wynosił 20 procent więcej niż dwa lata temu. Według danych statystycznych w schroniskach dla bezdomnych w zeszłym tygodniu schronienia szukało 60.000 osób w tym 23.000 dzieci. Pocieszający jest jedynie fakt, że spada liczba bezdomnych, którzy koczują na nowojorskich ulicach, dzięki temu, że policjanci wyłapują takie osoby i przenoszą je do schronisk. Aby zapobiec bezdomności urzędnicy obecnego burmistrza zadeklarowali, że w ciągu kolejnych 15 lat w Nowym Jorku powstanie 15.000 mieszkań przeznaczonych dla osób o bardzo niskich dochodach.