Betlejemskie Światło Pokoju dotarło do Pałacu Prezydenckiego. Na Krakowskie Przedmieście w Warszawie przynieśli je harcerze, a odebrała je para prezydencka. „Przekazujemy harcerską energię i determinację do tego, by zmieniać świat na lepszy” – mówiła Anna Nowosad, naczelniczka Związku Harcerstwa Polskiego.
Akcja „Betlejemskie Światło Pokoju” organizowana jest od blisko trzydziestu lat, inicjatywa wyszła od skautów austriackich. Każdego roku, przed świętami, odpalana jest świeca od wiecznego ognia w Grocie Narodzenia Pańskiego w Betlejem. Płomień transportowany jest austriackimi liniami lotniczymi do Wiednia, stamtąd przejmują go inni skauci i przekazują dalej. Polska w akcję włącza się od 1991 roku.
Prezydent Andrzej Duda podczas odbierania Światła Pokoju podkreślał, że zarówno on, jak i jego żona byli i są harcerzami. Mówił też o historii i znaczeniu harcerstwa w Polsce. „To właśnie polskie harcerstwo, kultywowane przez Polaków i Polonię zwyczaje i zasady, to jest nasz niezwykły polski dorobek” – podkreślił.
W tym roku na całym świecie w akcję zaangażowało się ponad trzy tysiące skautów. Polska odebrała światełko w niedzielę, o godzinie 9:00 w miejscowości Svit, po słowackiej stronie Tatr.
Za sprawą polskich harcerzy Światło Pokoju dotrze do Rosji, Litwy, Białorusi, Ukrainy i Szwecji.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/Karol Surówka/ dw