Berlin jest obecnie najbardziej niebezpiecznym miejscem w Niemczech. Według statystyk kryminalnych, od dwóch lat wskaźniki przestępczości są tam ponad dwukrotnie wyższe od średniej krajowej. Popularny wśród turystów Alexanderplatz stał się skupiskiem handlarzy narkotyków i innych przestępców.
W ubiegłym roku w Berlinie zarejestrowano statystycznie najwięcej przestępstw w całych Niemczech – średnio ponad 16 tysięcy na 100 tysięcy mieszkańców. W Brandenburgii w tym samym czasie było ich 7 i pół tysiąca.
„Bild Zeitung” opublikował dane, z których wynika, że najbardziej niebezpiecznym miejscem w stolicy jest Alexanderplatz. Stał się miejscem działalności handlarzy narkotyków, złodziei i innych przestępców, wśród których dominują imigranci. Od stycznia na policję zgłaszanych jest codziennie średnio 18 różnych przestępstw. W zeszłym roku w tym miejscu zgłoszono między innymi ponad 580 pobić z uszkodzeniem ciała, sześć gwałtów, ponad 150 przypadków wulgarnych zachowań z podtekstem seksualnym, trzy przypadki molestowania seksualnego nieletnich, a także próbę zabójstwa.
W tym roku policja na Alexanderplatz skontrolowała 5980 podejrzanych osób. 1660 z nich dostało zakaz przebywania w tym miejscu. 118 przestępców trafiło do aresztu.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Waldemar Maszewski/Berlin/dabr