Minister Aktywów Państwowych Jacek Sasin zapewnia, że nie będzie dużych zmian kadrowych w kierownictwach spółek skarbu państwa. Polityk w PR24 odpierał spekulacje medialne w tej sprawie. „Były zapowiedzi medialne – zupełnie nieprawdziwe – o tak zwanej (…) Żadnej miotły nie będzie” – deklarował gość PR24. Zapewnił, że toczy się „normalny proces” oceny skuteczności zarządów spółek Skarbu Państwa. Dodatkowo – jak podkreślał – trwają procedury konkursowe, bo w części spółek kończą się kadencje zarządów.
Minister Sasin mówił, że o nadzór jego resortu nad państwowymi spółkami apelowali niektórzy ministrowie w rządzie. Jak relacjonował, rozmawiał między innymi z ministrem infrastruktury Andrzejem Adamczykiem. Miał on przedstawiać argumenty za tym, że bezpośredni nadzór właścicielski nad Grupą PKP, a zwłaszcza PKP PLK, ułatwi zapowiedziane odtwarzanie połączeń kolejowych.
Minister Jacek Sasin mówił, że trwa też dyskusja nad tym, któremu ministerstwu ma podlegać Polska Grupa Zbrojeniowa. Według jego słów, nadzór nad spółkami zajmującymi się uzbrojeniem w PGZ ma pozostać w MON, a resort Jacka Sasina ma nadzorować między innymi zakłady Autosan czy poznański Stomil.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/PR24/to/zr