Spreparowaną skórę wilka szarego znaleźli w aucie należącym do obywatela Rosji celnicy z Terespola. Mężczyzna nie posiadał dokumentów zezwalających na przewóz przez granicę tego chronionego prawem gatunku.
Sprawa przewozu skóry przez granicę znajdzie swój finał w sądzie. Za złamanie prawa dotyczącego zasad przewozu przez granicę okazów chronionych na mocy przepisów Konwencji o międzynarodowym handlu dzikimi zwierzętami i roślinami gatunków zagrożonych wyginięciem, CITES grozi odpowiedzialność karna włącznie z karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
Skóra trafiła do depozytu Lubelskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Białej Podlaskiej. Funkcjonariusze zabezpieczyli też 1,5 tys. zł, które 59-latek wpłacił na poczet grożącej mu kary.
źródło: Izba Administracji Skarbowej w Lublinie