W okolicach Homan Square, w piątek rano, chicagowska policja śmiertelnie postrzeliła mężczyznę. Była to już trzecia strzelanina w tym tygodniu, w której brali udział funkcjonariusze policji Wietrznego Miasta.
Na podstawie wydanego oświadczenia wiadomo, że około 12:25 w nocy policjanci byli świadkami strzelaniny przy 600 South Central Park Avenue. Policja twierdzi, że bandyta strzelał do dwóch osób, z których jedną śmiertelnie ranił. Druga z ofiar z ranami postrzałowymi ramienia została przewieziona do szpitala. W wyniku policyjnej interwencji sprawca strzelaniny poniósł śmierć na miejscu.
TS