Stany Zjednoczone przeprowadziły naloty, w wyniku których prawdopodobnie obniżone zostały zdolności Państwa Islamskiego do użycia broni chemicznej.
Powiadomił o tym Pentagon. Potrzebne do ataku informacje przekazał rebeliant, którego do współpracy pozyskał amerykański komandos. Zebrane wiadomości mają pozwolić na przeprowadzenie w przyszłości kolejnych operacji – zapowiedział rzecznik Pentagonu Peter Cook.
W Syrii i Iraku koalicja państw pod wodza Stanów Zjednoczonych przeprowadza naloty na pozycje dzihadystów. Radykałowie z Państwa Islamskiego opanowali znaczne tereny obu krajów.
IAR/usnews.com/vey/nyg