W stolicy Paragwaju Asuncion demonstranci podpalili gmach parlamentu. W trakcie zamieszek kilka osób zostało rannych.
Demonstranci zaatakowali parlament po tym, jak senat w tajnym głosowaniu poparł ustawę, pozwalającą prezydentowi Horacio Cartesowi kandydować na drugą kadencję. Paragwajska opozycja twierdzi, że głosowanie było próbą przewrotu i nie ma mocy prawnej. Przed gmachem parlamentu zebrały się setki demonstrantów. Doszło do starć z policją. Manifestanci powybijali szyby w gmachu, po czym wdarli się do środka i podłożyli ogień.
Reuters 01 04 01.51, 00.52/Paraguay.com, Fot. Twitter.com