Burmistrz miasta w południowo-wschodniej części stanu Massachusetts nie przyznał się do zarzutu niewłaściwego użycia pieniędzy przekazanych przez inwestorów jego firmie. Zapowiedział, że nie poda się do dymisji.
Jasiel Correia jest burmistrzem Fall River. W czwartek stanął przed sądem federalnym w Bostonie, gdzie oskarżono go o oszustwo telekomunikacyjne i składanie fałszywych zeznań podatkowych.
Po przesłuchaniu Correia podkreślił w rozmowie z dziennikarzami, że pozostanie na stanowisku i będzie walczyć z zarzutami.
26-letni burmistrz został aresztowany w czwartek rano. Pieniądze, które inwestorzy przekazali jego firmie produkującej aplikacje, miał przeznaczyć na drogocenne przedmioty osobiste, a także finansowanie swojej kariery politycznej.
(jj)