Trwała obecność sił NATO i skutecznego systemu przeciwlotniczego. O priorytetach polskiej armii podczas wizytacji ćwiczących w Skwierzynie żołnierzy polskich i amerykańskich mówił minister obrony narodowej Antoni Macierewicz.
Nie wykluczył, że Polskę trwale może chronić system Patriot. „Jesteśmy w trakcie rozmów, liczymy na skuteczne negocjacje” – powiedział szef resortu obrony. Dodał, że oczekuje większej obecności amerykańskich żołnierzy w Polsce. W tym kontekście mówił o konkluzjach lipcowego szczytu NATO w Warszawie.
Antoni Macierewicz chwalił też ćwiczących żołnierzy. „Jestem pod olbrzymim wrażeniem sprawności działania, ale także atmosfery, jaka jest między żołnierzami” – powiedział.
Na poligon przyjechał również ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce, Paul W. Jones. Jak mówił, nie są to pierwsze wspólne ćwiczenia obu armii, ale ważne jest to, że za każdym razem udaje się osiągnąć poprawę. Także jeśli chodzi o szybkość przemieszczania zestawów Patriot na terytorium Polski wraz z amerykańskimi żołnierzami. „To ukazanie naszych możliwości” – podkreślił amerykański dyplomata.
Żołnierze z 35. Skwierzyńskiego Dywizjonu Rakietowego Obrony Powietrznej oraz stacjonujący na co dzień w Niemczech Amerykanie z Batalionu Artylerii Przeciwlotniczej doskonalą swoje umiejętności w zakresie obrony przeciwrakietowej. Trenują odpieranie ataków lotniczych i rakietowych, procedury ostrzegania i alarmowania.
Trening jest efektem postanowień ostatniego szczytu NATO, który wskazał konieczność systematycznego wzmacniania współpracy obronnej. Jednocześnie zapowiada cykl przedsięwzięć, poprzedzających szczyt NATO w Warszawie.
IAR/Radio Zachód-Filip Praski/wcz./vey/ab