W piątek, drugiego dnia wizyty Andrzeja Dudy w Berlinie, polski prezydent spotkał się z kanclerz Angelą Merkel. – Partnerstwo polsko-niemieckie jest jednym z fundamentów UE – mówił prezydent, a szefowa niemieckiego rządu odkreślała, że historia relacji Polski i Niemiec to „prawdziwa historia sukcesu”.
Spotkanie prezydenta Dudy z kanclerz Merkel było związane z przypadającą w piątek 25. rocznicą podpisania traktatu między Niemcami a Polską o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy. Dzień wcześniej Andrzej Duda uczestniczył w obchodach rocznicy razem z niemieckim prezydentem Joachimem Gauckiem. W piątek rano na spotkaniu z mediami w Urzędzie Kanclerskim w Berlinie prezydent RP i Angela Merkel podkreślali, podpisanie traktatu o wzajemnej przyjaźni pomiędzy oba państwami, które miały za sobą traumatyczne doświadczenia II wojny światowej, było wydarzeniem bez precedensu.
– Rozwój naszych relacji jest prawdziwą historią sukcesu. To wcale nie jest oczywistością, dlatego napawa mnie to wielkim szczęściem. Zawsze będziemy angażować się na rzecz dobrych relacji z naszym sąsiadem Polską – mówiła niemiecka kanclerz. Z kolei prezydent Duda stwierdził, że „traktat jest przykładem, który powinien być naśladowany na całym świecie – tego, jak dwa społeczeństwa, które popadły w tak głęboko złą relacją – dramatyczną i tragiczną w związku z II wojną światową – potrafiły wybaczyć”.- Tę możliwość stworzyła Solidarność. Jestem też dumny z tego, że Polacy potrafili wybaczyć Niemcom i z postawy polskich i ewangelickich biskupów – mówił Andrzej Duda i dodał, że Polacy nigdy nie zapomną również życzliwości okazywanej przez Niemców Polakom „w czasach stanu wojennego, kiedy Polska nie była krajem wolnym”.
Zarówno Duda, jak i Merkel podkreślali także konieczność stałej pracy nad polsko-niemieckimi relacjami oraz intensywnych kontaktów między obydwoma państwami – nie tylko między politykami, ale również obywatelami, czego przykładem są m.in. studenckie wymiany młodzieży. – Nie możemy ustawać w pracy nad tym. Jesteśmy dobrymi sąsiadami, ba, przyjaciółmi, i jest to okazja, aby, gdy mamy rozbieżności zdań, porozumiewać się – mówiła kanclerz Niemiec
.- Wierzę głęboko i chcę to mocno podkreślić, że następne ćwierćwiecze naszego sąsiedztwa będzie wciąż budowaniem dobrych relacji opartych na zrozumieniu i szacunku – mówił z kolei polski prezydent, który dodał, że istnieją kwestie sporne, ale „to jest tak, jak w dobrym małżeństwie”. – Jeśli jest wzajemna życzliwość i wola bycia razem, to wszystkie te kwestie udaje się rozwiązać, a przynajmniej znaleźć rozwiązania do zaakceptowania dla obu stron. Partnerstwo polsko-niemieckie jest jednym z fundamentów UE – podkreślił prezydent Duda.
Andrzej Duda podziękował także kanclerz Angeli Merkel za obecność niemieckich oddziałów w ćwiczeniach militarnych Anakonda, które ostatnio miały miejsce w Polsce. – Współpraca wojskowa układa się dobrze i ta obecność wojskowa pokazuje, że NATO jest żywe – powiedział prezydent RP i dodał: „Wierzę, że szczyt NATO [8 i 9 lipca w Warszawie – red.] podejmie w tej sprawie [obecności wojsk – red.] decyzję i że ta obecność będzie stała, a dzięki temu wzmocni się bezpieczeństwo nie tylko Europy Środkowo-Wschodniej, ale i całej Europy.”
– Cieszymy się na szczyt NATO, temat bezpieczeństwa nurtuje obie strony – dodała z kolei Merkel, która wspomniała również o planowanych na przyszły tydzień konsultacjach międzyrządowych z premier Beatą Szydło. Jak stwierdziła kanclerz, zostanie na nich omówiony „cały wachlarz naszych relacji”. Prezydent Andrzej Duda powiedział również, że podczas piątkowych rozmów z Angelą Merkel, poruszone zostaną oprócz NATO także takie kwestie, jak kryzys migracyjny, a także nadchodzące spotkanie Trójkąta Weimarskiego.
Obchody 25. rocznicy podpisania traktatu będą dalej odbywały się w Warszawie – polską stolicę odwiedzi bowiem od razu w piątek niemiecki prezydent Joachim Gauck.
Aleksandra Gersz AIP/fot. Andrzej Hrechorowicz / KPRP