Anders Breivik oskarżał norweskie władze o „nieludzkie traktowanie”. Konkretnie zarzucał on władzom państwowym, że naruszają prawa człowieka trzymając go w odosobnieniu.
Decyzja sądu w Oslo może zaskakiwać bo stwierdził on, iż warunki panujące w więzieniu stanowią „nieludzkie traktowanie” Przypomniano, że Breivik spędził w izolacji już pięć lat. Ten sam skład orzekający uznał też prawo do korespondencji skazańca nie zostało naruszone.
Breivik został skazany na 21 lat więzienia, która może być rzedłużona przez sąd, jeśli uzna, że skazaniec stanowi zagrożenie dla społeczeństwa. Najpierw w zamachu bombowym Breivik zabił w roku 2011 osiem osób przed budynkiem rządowym w Oslo. Potem zastrzelił 69 osób na wyspie Utoya. Większośc ofiar to młodzi ludzie, którzy brali udział w obozie młodzieżówki norweskiej Partii Pracy.
Kazimierz Sikorski(aip)