Amerykańskie samoloty zbombardowały w nocy obozy Państwa Islamskiego w Libii. Poinformowali o tym pragnący zachować anonimowość przedstawiciele Pentagonu.
Naloty, w których brały udział bombowce B-2, przeprowadzono w odległości 45 kilometrów na południowy zachód od miasta Syrta. Ich skutki nie są na razie znane. Operacja, zatwierdzona przez ustępującego prezydenta Baracka Obamę, została przeprowadzona we współpracy z libijskim Rządem Zgody Narodowej, wspieranym przez ONZ.
Od obalenia w 2011 roku dyktatora Muammara Kadafiego trwa w Libii wojna domowa. Skorzystało z tego Państwo Islamskie, które usadowiło się w rejonie Syrty na północy kraju.
Reuters 19 02 14.28/IAR, Fot. Dreamstime.com