Amerykański Kongres, po ostatnich wyborach zdominowany przez republikanów, zamierza rozpocząć prace nad przepisami ułatwiającymi dostęp do broni.
Barack Obama przez całą swoją prezydenturę zabiegał o zdecydowanie bardziej surowe restrykcje dla osób chcących kupić pistolety czy karabiny półautomatyczne.
Oświadczenie w tej sprawie wystosował republikański kongresmen Thomas Massie. Powiedział, że liczy na współpracę w tej kwestii z nowym prezydentem. Zdecydowana większość Republikanów uważa, że prawo do posiadania oraz noszenia broni jest niezbędne do utrzymania swobody i wolności w kraju. Ma powstać grupa, która będzie pracowała nad pełną ochroną dotyczącą jej posiadania, a ponadto przygotuje przepisy zgodne z obecnymi realiami. Zostaną do niej zaproszeni także eksperci oraz konstytucjonaliści.
Podczas kampanii prezydent-elekt Donald Trump wielokrotnie mówił o tym, że wybór Hilary Clinton na prezydenta sprawi, iż Amerykanie zostaną pozbawieni prawa do swobodnego kupowania pistoletów czy karabinów półautomatycznych. O zaostrzenie przepisów zabiegał ustępujący prezydent Barack Obama, ale jego inicjatywy były blokowane przez Kongres.
Jan Pachlowski/Miami, Fot. Dreamstime.com