Amerykańskie lotnictwo zniszczyło fabrykę broni chemicznej należącą do tzw. Państwa Islamskiego. Taką informację przekazał dowódca amerykańskich sił lotniczych na Bliskim Wschodzie Jeffrey Harrigian.
„To kolejny dowód na lekceważenie przez Daesh jakichkolwiek norm prawa międzynarodowego.”- powiedział Zakład znajdował się w pobliżu Mosulu, w północnym Iraku i produkował gazy: chlorowy i musztardowy.
ONZ potwierdziło z całą pewnością jeden przypadek użycia broni chemicznej przez islamskich radykałów. Miało ono miejsce 21 sierpnia ubiegłego roku w mieście Marea na północ do Aleppo.
TS/IAR/LeFigaro/mt/dyd