Stany Zjednoczone w porozumieniu z rządem Somalii przeprowadziły na terenie tego państwa dwa naloty na zgrupowania dźihadystów z tak zwanego Państwa Islamskiego. Ataków dokonano przy pomocy dronów, w północno-wschodniej części kraju, w opuszczonej, górskiej wiosce Buqa.
To pierwsze tego typu działania sił amerykańskich w Somalii.
Dowództwo sił USA w Afryce poinformowało, że „zabito kilkunastu terrorystów” i że nie ucierpiały osoby cywilne. „Uderzono dokładnie w wyznaczone wcześniej cele”- oświadczył rzecznik tego dowództwa porucznik Anthony Falvo.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/Reuter,FoxNews/wg/dyd