Amerykańscy Demokraci wzywają Donalda Trumpa do deeskalacji konfliktu z Iranem. Sam prezydent USA nie ujawnił czy odpowie na tak rakietowy Iranu na bazy sił koalicyjnych w Iraku. Na popołudnie czasu polskiego amerykański prezydent zapowiedział wystąpienie.
„Ameryka i świat nie mogą sobie pozwolić na wojnę” – napisała na Twitterze demokratyczna przewodnicząca Izby Reprezentantów Nancy Pelosi. Dodała, że priorytetem władz USA powinno być bezpieczeństwo amerykańskich żołnierzy i zaprzestanie niekończących się prowokacji. Kandydat demokratów w wyborach prezydenckich Joe Biden oskarżył Donalda Trumpa o spowodowanie chaosu na Bliskim Wschodzie. Kilkoro demokratów wezwało prezydenta USA do złagodzenia napięcia na linii Waszyngton – Teheran.
Republikanie stanowczo potępili irański atak rakietowy. Senator Lindsey Graham powiedział w telewizji Fox News, że uderzenie w bazy wojskowe w Iraku jest aktem wojny. Dodał, że prezydent Trump ma uprawnienia by odpowiedzieć na irański atak. Członkini Kongresu z Partii republikańskiej Liz Cheney oceniła, że Iran poważnie przekalkulował. „Stoję po stronie prezydenta Trumpa, który jasno ostrzegał, że nie będzie tolerował tego typu działań przeciwko naszym wojskom” – powiedziała.
Po południu naszego czasu prezydent Donald Trump ma wygłosić oświadczenie, w którym poinformuje o dalszych krokach.
Informacyjna Agencja Radiowa / IAR / Marek Wałkuski / Waszyngton/zr