-0.9 C
Chicago
wtorek, 19 marca, 2024

Amber Gold: Przesłuchanie Tomasza Arabskiego – szefa kancelarii premiera Donalda Tuska [AKTUALIZACJA]

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Tomasz Arabski twierdzi, że premier Donald Tusk nie obiecywał synowi, iż nie będzie komisji śledczej w sprawie Amber Gold. Tomasz Arabski, były szef Komitetu Politycznego Rady Ministrów, składa zeznania przed sejmową komisją śledczą.

O rozmowie, w której premier Tusk miał obiecać, że nie będzie komisji, mówił w jednym z wywiadów prasowych jego syn, Michał. Pytała o to przewodnicząca komisji, Małgorzata Wassermann z Prawa i Sprawiedliwości. Świadek odpowiedział, że nie uczestniczył w takiej rozmowie i, w jego ocenie, nigdy się ona nie odbyła.

Tomasz Arabski zeznał też, że na przełomie maja i czerwca 2012 roku zapoznał się z notatką Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, dotyczącą Amber Gold. Dodał, że o treści tej notatki rozmawiał z ówczesnym ministrem spraw wewnętrznych, Jackiem Cichockim. Jak podkreślił świadek, z notatką ostrzegającą przed działaniami spółki i adresowaną do premiera zapoznał się jako osoba upoważniona przez szefa rządu. Dodał, że zapytał ministra Cichockiego o ocenę zawartych w niej informacji i o to, jakie rekomendacje przedstawi premierowi. Po tej rozmowie upewniłem się, że minister Cichocki jest w kontakcie z szefem ABW, generałem Krzysztofem Bondarykiem, jak i z ministrami z Ministerstwa Finansów – powiedział Tomasz Arabski.

Szef kancelarii premiera Tuska ma być jednym z ostatnich świadków przesłuchiwanych przez sejmową komisję. To drugie podejście do jego przesluchania. W czerwcu jego pełnomocnik w ostatniej chwili podał, że świadek przebywa za granicą z przyczyn zdrowotnych. Wówczas też przełożono przesluchanie właśnie na 10 września. Ostatnim świadkiem komisji ma być były premier, Donald Tusk. Jego przesłuchanie ma się odbyć po wyborach samorządowych.

Spółka Amber Gold powstała w 2009 roku i miała inwestować pieniądze klientów w złoto oraz inne kruszce, oferując oprocentowanie wyższe od lokat bankowych. Firma od początku swojej działalności nie płaciła podatków i nie składała deklaracji podatkowych. W 2011 roku przejęła trzy linie lotnicze i na ich podstawie stworzyła przewoźnika OLT Express. Firma założona przez Marcina P. okazała się jednak piramidą finansową. W sierpniu 2012 roku ogłosiła upadłość. Oszukała niemal 19 tysięcy klientów na kwotę ponad 850 milionów złotych.

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/wcześn/to/jj

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520