-1.2 C
Chicago
czwartek, 28 marca, 2024

Alkomat samoobsługowy – Jak to działa w praktyce?

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Już druga policyjna komenda w naszym regionie będzie dysponowała stacjonarnym, samoobsługowym alkomatem. Dla każdego. W poniedziałek w Komendzie Miejskiej Policji w Tychach zostanie udostępniony samoobsługowy alkomat. Będą mogły z niego korzystać osoby, które nie mają stuprocentowej pewności, czy ilość alkoholu spożytego dzień wcześniej pozwala na prowadzenie samochodu. Jak to działa w praktyce?

Taki alkomat działa już od marca w Wodzisławiu Śląskim i cieszy się dużym zainteresowaniem. Trzeźwość sprawdziło tam już 300 kierowców, a codziennie z urządzenia korzysta 5-6 osób. Dodajmy, że także w miastach, w których nie ma jeszcze tego typu alkomatu, na komendzie można sprawdzić swoją trzeźwość. Zwykle zabiera to jednak sporo czasu. Kierowcy z promilami to przekleństwo polskich dróg – tylko w I kwartale 2016 r. prawa jazdy odebrano w Polsce 10 tysiącom pijanych kierowców. Nie jesteś pewny, czy możesz wsiąść za kółko, skoro kilka godzin temu spożywałeś alkohol? Nie chcesz ryzykować poważnych konsekwencji? Policjanci wychodzą naprzeciw twoim oczekiwaniom. Od poniedziałku Komenda Miejska Policji w Tychach udostępni kierowcom specjalny, samoobsługowy alkomat, który rozwieje wątpliwości. – Priorytetem jest bezpieczeństwo na drogach, ale poniekąd odciąży to także oficerów dyżurnych. Pojawił się taki pomysł i przeszliśmy do realizacji. Teraz każdy będzie mógł do nas przyjść i zbadać się – tłumaczy asp. Barbara Koło-dziejczyk, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Tychach. – Chcemy, by jak najwięcej osób dowiedziało się o tym, że dysponujemy takim urządzeniem – dodaje policjantka.

Duże zainteresowanie

Takie rozwiązanie sprawdziło się już w Komendzie Powiatowej Policji w Wodzisławiu Śląskim. Urządzenie jest tam dostępne od 23 marca tego roku i cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem. – Codziennie przychodzi do nas średnio 5-6 osób. Wygląda to tak, że proszą dyżurnego o słomkę i samodzielnie korzystają z urządzenia (do przeprowadzania badań wykorzystywane są ustniki-słomki – dop. red.). Oczywiście najwięcej chętnych przychodzi do nas po weekendzie. Są też już stali bywalcy, którzy sami przynoszą sobie słomki – podkreśla z uśmiechem kom. Marta Pydych, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wodzisławiu Śląskim. Od marca przebadało się tam kilkaset osób, które nie były pewne, czy mogą wsiąść za kierownicę. – Wcześniej w Wodzisławiu Śląskim w badanie byli zaangażowani policjanci. Teraz mieszkańcy mogą skorzystać z samoobsługowego alkomatu i upewnić się, czy mogą pojechać samochodem. Jest to wygodniejsze zarówno dla policjantów, jak i dla mieszkańców – podkreśla podinsp. Aleksandra Nowara, rzeczniczka prasowa komendanta wojewódzkiego policji w Katowicach.

Policjant nie odmówi

Warto dodać, że w innych miejscowościach, w których nie można skorzystać z takich samoobsługowych alkomatów, każdy może zgłosić się do oficera dyżurnego i poprosić o zbadanie stanu trzeźwości. – Policjant nie odmówi, ale może powiedzieć, że musimy poczekać, ponieważ wykonuje jakieś inne ważne czynności. Kieruje radiowóz na interwencję lub rozmawia na temat przestępstwa, które wymaga naszej natychmiastowej reakcji. Może to potrwać nawet pół godziny, ale na pewno policjant zbada stan trzeźwości – zaznacza podinsp. Aleksandra Nowara. Kierowcom radzimy jeszcze, by na policyjne komendy dostali się pieszo. Zdarzały się już bowiem takie przypadki, że niektórzy decydowali się na przejazd autem, badanie wykazywało promile i pojawiał się spory problem…

TS/Patryk Drabek (aip)

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520