W szpitalach brakuje ważnych antybiotyków stosowanych okołooperacyjnie. Szefowie szpitali szukają cefalosporyn w hurtowniach w całej Polsce. Jeśli leków będzie brakowało dalej, lekarze będą musieli stosować terapie zastępcze.
– W aptekach przyszpitalnych brakuje cefalosporyn. To antybiotyki wręcz niezbędne przy przeprowadzaniu zabiegów i operacjach – mówi farmaceuta z Bydgoszczy. – Są pogłoski, że Główny Inspektor Farmaceutyczny wstrzymał linię produkcyjną w jednej z firm produkujących cefalosporyny, bo podobno od jakiegoś czasu nie spełniała wszystkich wymagań koniecznych do rejestrowania leków.
Konieczne przy zabiegach
Cefalosporyny (m.in. Biofazolin, Bioforoksym, Cefaleksyna, Cefazolina) to antybiotyki, tzw. półsyntetyczne o szerokim zastosowaniu. – Te leki podaje się, by przeprowadzić jakikolwiek zabieg, czy operację – mówi pracownik jednej z bydgoskich aptek, który zaalarmował nas o braku dostępności tego rodzaju antybiotyków. – Szpitale mają swoje programy antybiotykowe, opracowane przez mikrobiologów. Muszą się trzymać tych schematów stosowania leków z uwagi na światowy program ochrony antybiotyków. To w związku ze zjawiskiem występowania odporności bakterii.
Zakupy interwencyjne
– Duże szpitale sobie jeszcze jakoś radzą, ale mniejsze, powiatowe, albo podmioty prywatne mają duży problem. A w nich przeprowadza się zabiegi takie, jak usunięcie przepukliny, albo choćby operowanie wędzidełka u chłopców – słyszymy w jednej z aptek w Bydgoszczy. Duże szpitale sobie jeszcze jakoś radzą, ale mniejsze, powiatowe, albo podmioty prywatne mają duży problem – Rzeczywiście jest problem z dostępnością cefalosporyn – mówi płk. dr n. med. Jarosław Marciniak, komendant 10 Wojskowego Szpitala Klinicznego z Polikliniką w Bydgoszczy. – Biofazolinę bardzo często stosuje się przed zabiegami operacyjnymi. Niektóre cefalosporyny, które przenikają barierę krew-mózg, stosowane są w zakażeniach ośrodkowego układu nerwowego i mamy problem również z ich dostępnością. Informowaliśmy o tym Głównego Inspektora Farmaceutycznego. Robimy zakupy interwencyjne, ale problem pozostaje – mówi lekarz.
Na razie szpitale korzystają z zapasów, ale poszukiwania leków trzeba dzwonić do hurtowni farmaceutycznych w całej Polsce.
– Obowiązuje nas prawo zamówień publicznych, ale dla ratowania zdrowia i życia ludzkiego oczywiście czasem trzeba dokonać zakupu interwencyjnego. Jeśli leków będzie brakowało w dalszym ciągu, w szpitalach trzeba będzie wdrażać alternatywne metody profilaktyki i leczenia. Na ten problem zwracają uwagę specjaliści skupieni w Stowarzyszeniu Epidemiologii Szpitalnej. „Cefalosporyny są antybiotykami kluczowymi w leczeniu (…) m.in. ciężkich zapaleń płuc, zapaleń opon mózgowo-rdzeniowych, sepsy pneumokokowej i meningokowej u dzieci i dorosłych” – czytamy w piśmie dr med. Tomasza Ozorowskiego, prezesa SES skierowanym do ministra zdrowia. – Zaproponowane opcje terapeutyczne mogą być obarczone mniejszą skutecznością i większym ryzykiem powikłań a ich opracowanie wynika z trudnego położenia w jakim zostali postawieni lekarze leczący w szpitalu pacjentów z ciężkimi zakażeniami – podkreśla dr Ozorowski. Sprawdź również:
GIF monitoruje sytuację
Głównym producentem cefalosporyn w Polsce jest obecnie Polfa Tarchomin S.A., spółka dawniej wchodząca w skład Polskiego Holdingu farmaceutycznego. Zwróciliśmy się do tej firmy z pytaniami o przyczyny braku leków. Czekamy na odpowiedź. Ta tymczasem nadeszła z GIF. – Do Głównego Inspektora Farmaceutycznego docierały informacje o chwilowych problemach z dostępnością cefalosporyn – przyznaje Michał Trybusz, radca GIF. – Jak ustaliliśmy wynikały one jedynie z kwestii związanych ze zwolnieniem serii do obrotu, w tym z koniecznością wprowadzenia danych o produkcie do europejskiej bazy systemu weryfikacji autentyczności leków – tłumaczy radca głównego inspektora.
– Z informacji jakie posiadamy wynika, że sytuacja została już opanowana. Oczywiście na bieżąco monitorujemy sytuację i w razie potrzeby będziemy reagować. Jednocześnie w Głównym Inspektoracie Farmaceutycznym dementują jednak informacje na temat rzekomego wstrzymania przez GIF linii produkcyjnej cefalosporyn w Polfie Tarchomin. A taka informacja nieoficjalnie od tygodni krążyła wśród farmaceutów i dyrektorów szpitali.
Maciej Czerniak aip