Akcja usuwania zniszczonych elementów katedralnej wieży w Gorzowie Wielkopolskim późnym wieczorem została przerwana. Strażakom udało się usunąć iglicę, niestety działania musiały zostać przerwane przez awarię jednego z dźwigów, który był niezbędny do dalszych prac – mówi rzecznik prasowy lubuskiej straży pożarnej, Dariusz Szymura.
Do usunięcia pozostała tzw. latarnia, w której znajduje się dzwon. Ten element akcji jest najtrudniejszy i wymaga użycia dwóch dźwigów. W jednym z nich maja być ratownicy, a w drugim pojemnik na demontowane elementy. Taka organizacja pracy pozwoliłaby na znaczne przyspieszenie prac – tłumaczy strażak.
Dziś prokuratura rozpocznie postępowanie w sprawie przyczyn pożaru gorzowskiej katedry. Postępowanie będzie miało na celu ustalenie przyczyny pożaru i tego, czy był on skutkiem działań bądź zaniechań ludzkich, czy też powstał bez winy człowieka – mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wlkp. Roman Witkowski.
Policja przeprowadziła wstępne czynności wyjaśniające na miejscu pożaru. Do czasu zakończenia działań straży pożarnej ulice wokół katedry będą wyłączone z ruchu.
IAR/K.Kamińska / Radio Zachód/vey/buch