Turysta lekkoduch…
– Przed świętami przyjechali do mnie turyści – mówi Tomasz Stasiak, właściciel kwater z Jurgowa. – Już na starcie powiedzieli, że w Niedzielę Wielkanocną planują wycieczkę do Morskiego Oka. Gdy zapytałem, czy mają na taką eskapadę odpowiednie buty, byli bardzo zdziwieni. Myśleli, że skoro do tego stawu prowadzi asfalt, to dojdą tam w adidasach. Nie zdawali sobie sprawy, że na tym asfalcie dalej jest śnieg, a nawet lód – dodaje mężczyzna, który szybko wyprowadził swoich gości z błędu i wytłumaczył im, że wycieczka do Morskiego Oka w sportowych butach byłaby dla nich groźna.
Niestety, jak pokazują coroczne statystyki Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, nie każdy wynajmujący pokoje ma na tyle czasu, by o takich rzeczach rozmawiać z turystą. Dlatego co pewien czas słyszymy o ludziach, którzy w podkoszulkach wyruszyli np. na zaśnieżone w maju Rysy, czy o kobietach wspinających się w szpilkach na Giewont.
Kwatery z tablicami
– Sytuacja, gdy turyści dowiadują się o warunkach na szlaku jeszcze w pensjonacie, jest dobra – mówi Szymon Ziobrowski, dyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego. – Wówczas wiele osób może słusznie uznać, że w danym dniu wycieczka jest dla nich niebezpieczna i zostaną w mieście, zamiast ryzykować. Dlatego ruszamy z akcją „Gotowi w góry?”. Za jej sprawą w punktach noclegowych informację o sytuacji w górach turyści będą mieli podaną w czytelny sposób.
Do końca maja w 100 wybranych obiektach noclegowych Zakopanego i okolic mają pojawić się specjalnie kupione przez park tablice z informacjami na temat bezpieczeństwa w górach, a także aktualny komunikat turystyczny i prognoza pogody. Właściciele kwater, będący partnerami akcji, dostaną je za darmo, jeśli w zamian zadeklarują się, że będą codziennie drukować przesyłany im przez TPN komunikat i prognozę pogody, tak by ich goście, przechodząc np. koło recepcji, zawsze mogli rzucić okiem na bieżące informacje z gór.
Czekają na chętnych
– Tablice testowaliśmy przez ostatnie miesiące w kilku wybranych punktach – mówi Ewa Holek-Krzysztof z Zespołu Komunikacji i Wydawnictw TPN. – Teraz ruszamy z jego pierwszą pełną edycją. Cały czas trwają zapisy na tablice. Póki co chęć ich przyjęcia zadeklarowało około 25 właścicieli miejsc do spania. Kolejni chętni proszeni są o kontakt pod adresem: [email protected]. Jeśli program się sprawdzi, zostanie nim objętych więcej kwater. Wsparcie akcji zadeklarował już zakopiański magistrat.
Turyści to czytają…
– Myślę, że naprawdę wiele osób będzie chciało, by taka tablica wisiała w ich obiekcie – mówi Karol Wagner, manager pensjonatu „Rejmontówka” w Kościelisku, który był jednym z testujących tablice. – One są nie tylko ładne, ale i funkcjonalne. Wielu moich gości codziennie przy nich staje i czyta komunikaty. To fajna akcja, która podniesie poziom bezpieczeństwa w Tatrach.