W ubiegłym tygodniu podczas antynarkotykowego nalotu w Detroit postrzelony został agent FBI.
W środę i w czwartek biuro śledcze przeprowadziło w Michigan dużą akcję wymierzoną w producentów i dilerów heroiny. Agenta postrzelono przy Dacosta Street & Fenkell Avenue. Szybko przewieziono go do szpitala. Obrażenia nie zagrażały życiu.
W wyniku tego nalotu zatrzymano cztery osoby, z czego jedną – nieletnią – zwolniono. W okolicach przeprowadzono też serię innych interwencji „w celu zwalczenia problemu przedawkowań i śmierci z powodu heroiny”, poinformowało FBI.
Biuro podkreśliło, że skuteczna akcja była możliwa dzięki współpracy z lokalnymi oddziałami policji i zapowiedziało, że będzie podejmować kolejne kroki zmierzające do zwycięstwa w wojnie z heroiną.
(dr)