Afrykańskie kleszcze są już w Europie i wkrótce dotrą do Polski. Budzą grozę zwłaszcza tym, że są ogromne i przenoszą wirusy. Dotarły na nasz kontynent razem z ptakami wędrownymi. Co przyczyniło się do tego faktu? Między innymi upały, które w zeszłym roku miały miejsce nad Europą. Sprzyjające warunki sprawiły, że afrykańskie kleszcze z rodzaju Hyalomma zadomawiają się w krajach Europy. Kleszcze z Afryki są o wiele większe od kleszczy, które znamy. Uwaga – mogą przenosić niebezpieczne wirusy.
Afrykańskie kleszcze dotarły do Europy i stopniowo się w niej zadomawiają. Jak kleszcze z Afryki trafiły do Europy? Najprawdopodobniej przyniosły je ptaki wędrowne, które na zimę odlatywały do Afryki. Sprzyjać kleszczom mają:
-
- upalne ubiegłoroczne lato,
-
- ocieplenie klimatyczne.
Jak informuje „Deutsche Welle” przypadki afrykańskich kleszcz odnotowane były między innymi na terenie Niemiec w Dolnej Saksonii i Hesji.
Co cechuje afrykańskie kleszcze?
-
- ich rozmiar pięciokrotnie przekracza kleszcze, które na co dzień występują w Polsce – długość ciała dorosłych osobników osiąga nawet 2 cm,
-
- na ich odnóżach krocznych pojawiają się podłużne pasy.
Kleszcze Hyalomma z Afryki upodobały sobie szczególnie zwierzęta hodowlane. W Niemczech pojawiały się głównie na koniach. Naukowcy zwracają uwagę, że afrykańskie kleszcze mogą nosić w sobie:
-
- wirusy gorączki krwotocznej krymsko-kongijskiej,
-
- patogeny gorączki kleszczowej.
Portal Menway ostrzega, że w wypadku ukąszenia przez kleszcza powinniśmy zbadać wyciągniętego pęsetą owada w laboratorium lub udać się do lekarza. Serwis zwraca uwagę, że afrykański kleszcz przypomina roztocze, na którego odnóżach pojawiają się pasy. Niewykluczone, że kleszcze afrykańskie pojawią się również w Polsce.
TK aip