W Kijowie aresztowano wiceministra zdrowia. Śledczy mają dowody, że uczestniczył w procederze łapówkarstwa. On i kilku innych lekarzy mieli brać łapówki za leczenie w jednej z państwowych klinik urologicznych. To już kolejna w ostatnim czasie głośna sprawa przeciwko skorumpowanym urzędnikom.
Wiceminister ochrony zdrowia Roman Wasyłyszyn miał czerpać profity z łapówkarskiego procederu w jednym ze szpitali. Lekarze według śledczych mieli uzależniać operacje od nielegalnych darowizn. O zatrzymaniu Wasyłyszyna poinformowali na wspólnym briefingu szef służby bezpieczeństwa i prokurator generalny. Podczas zatrzymania Wasyłyszyn miał przy sobie 900 dolarów. Były to znaczone pieniądze, które wcześniej w ramach kontrolowanej łapówki wręczono lekarzom w klinice urologicznej.
Na Ukrainie coraz częściej dochodzi do zatrzymań osób zamieszanych w korupcję. W zeszłym tygodniu korupcyjne zarzuty usłyszeli m.in. główny lekarz służby sanitarnej, a wcześniej jeden z prokuratorów wojskowych. Aresztowania dotyczą też niższych urzędników – na przykład wczoraj w stolicy na łapownictwie zatrzymano urzędniczkę służby podatkowej.
Premier komentując sprawy łapowników powiedział, że władze i odpowiednie instytucje będą bezwzględnie walczyć z procederem łapownictwa trawiącym ukraińskie państwo.
TS/IAR/Paweł Buszko/Kijów/mcm/dj