Adwokat reprezentujący Melodie Gliniewicz, wdowę po policjancie z Fox Lake stwierdził, że postawione jej zarzuty są niejasne i niekonstytucyjne.
Kobieta usłyszała między innymi zarzuty defraudacji pieniędzy z miejskiego funduszu przeznaczonego na organizację dla młodzieży. Po tym jak we wrześniu ubiegłego roku jej mąż, Joe Gliniewicz popełnił samobójstwo na służbie, próbując je upozorować na morderstwo okazało się, że policjant od lat brał pieniądze z kasy miejskiej i przeznaczał je na cele prywatne. Adwokat Donald Morrison zwrócił się do sądu powiatu Lake o dodatkowy czas na przygotowanie petycji o unieważnienie zarzutów wobec jego klientki.
BK