Abby Johnson, amerykańska działaczka antyaborcyjna zaapelowała w Sejmie, by stanąć po stronie nienarodzonych dzieci, które nie mają głosu. Wzięła ona udział w konferencji o wsparciu dla kobiet w ciąży w sytuacji kryzysowej.
Sesję zorganizował Parlamentarny Zespół na rzecz Życia i Rodziny. Abby Johnson zaapelowała o całkowitą ochronę prawną życia nienarodzonego. Mówiła, że aborcja jest tak łatwo przeprowadzana na świecie, bo jej ofiary nie mają głosu. „Nie mają głosu, nie słychać jak płaczą w bólu, gdy są zabijane w łonach matek. Wy musicie być ich głosem i to właśnie teraz” – apelowała.
Abby Johnson opowiadała o czasach, gdy była dyrektorką kliniki aborcyjnej Planned Parenthood w Stanach Zjednoczonych. Stała się przeciwna aborcji po jednym z zabiegów, kiedy na USG zobaczyła walczące o życie nienarodzone dziecko. Na podstawie wspomnień Abby Johnson w 2019 roku powstał film „Nieplanowane”.
Amerykańską działaczkę pro-life na konferencję zaprosiła posłanka PiS Anna Maria Siarkowska, wiceprzewodnicząca Parlamentarnego Zespołu na rzecz Życia i Rodziny. Wyraziła nadzieję, że każdy poseł będzie stał po stronie kobiet i nienarodzonych dzieci. Zwracała uwagę, że świadectwo Abby Johnson powinno być dla Polaków drogowskazem, by nie pozwolili na dyskryminację ani jednego dziecka. Dodała, że kobiety, które znajdują się w sytuacji kryzysowej, w nieplanowanej ciąży, należy otoczyć troską i pomocą.
Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak zaznaczał, że każde ludzkie istnienie musi być chronione. Zwracał uwagę, że jedyną ustawą w Polsce, która mówi o ochronie życia od poczęcia, jest ustawa o Rzeczniku Praw Dziecka, a to – jego zdaniem – nie jest wystarczające. „Brakuje skutecznych metod i form, by inne przepisy były spójne z tym przepisem. (…) W prawie do życia nie ma miejsca na kompromisy” – zaznaczył.
Mikołaj Pawlak apelował o systemowe formy wsparcia dla kobiet w ciąży, które znajdują się w sytuacji kryzysowej, by nie dopuszczać do około tysiąca aborcji, które dokonuje się w Polsce w ciągu roku.
W Polsce aborcję dopuszcza się w trzech przypadkach: zagrożenia życia i zdrowia matki, gdy ciąża jest efektem gwałtu oraz gdy istnieją przesłanki na istnienie nieodwracalnych uszkodzeń płodu.
IAR/Tomasz Zielenkiewicz/to/