Mieszkańcy okolic Lake Shore Drive chcą nowego „bata na kierowców”, którzy przeszkadzają im zbyt głośnymi wydechami. Organizacja Aktywnych Mieszkańców Streeterville planuje uruchomienie specjalnych rejestratorów monitorujących poziom hałasu.
Urządzenia, które są podobne do kamer rejestrujących przejazd na czerwonym świetle, byłyby przymocowane do słupów oświetleniowych. Posiadałyby mikrofony wykrywające nadmierną głośność tłumików. Osoby naruszające przepisy po raz pierwszy otrzymywałyby ostrzeżenie pocztą, za drugim razem czekałby je mandat karny.
Kamery w programie pilotażowym miałyby najpierw pojawić się w śródmieściu, pomiędzy North Avenue, Ashland Avenue, I-55 i jeziorem Michigan.
Przeciwnicy pomysłu przywołują jednak przykład Nowego Jorku, gdzie podobne urządzenia się nie sprawdzają. W ich opinii dochodzi do wielu błędnych wskazań, przez co cierpią niewinni. Dodają jednocześnie, że w naszym prawodawstwie istnieją już odpowiednie przepisy pozwalające karać nadmiernie hałasujących – trzeba je jedynie stosować.