13.3 C
Chicago
wtorek, 23 kwietnia, 2024

Rosja przerzuciła pod granicę z Finlandią wyrzutnie rakiet Iskander-M, które mogą przenosić taktyczną broń jądrową

0

Rosja przerzuciła pod granicę z Finlandią wyrzutnie rakiet Iskander-M, które mogą przenosić taktyczną broń jądrową – pisze portal The Moscow Times, oceniając to jako odpowiedź na wejście Finlandii do NATO.

W tytule publikacji Moscow Times podaje, że „Rosja przerzuciła na granicę z Finlandią kompleksy z taktyczną bronią jądrową”. Portal nie podaje źródła informacji o głowicach nuklearnych, powołując się jedynie na tekst w rosyjskiej gazecie „Izwiestia” sprzed kilku dni. W tekście tym poinformowano – bez odniesień do taktycznej broni jądrowej – że Rosja przerzuciła do Karelii przy granicy z Finlandią systemy Iskander-M.

„W Karelii powstała samodzielna brygada rakietowa, uzbrojona w wyrzutnie rakietowe Iskander-M” – pisały „Izwiestia”, powołując się na anonimowe źródła w ministerstwie obrony Rosji. Brygada ta podlega przywróconemu niedawno Leningradzkiemu Okręgowi Wojskowemu. Oprócz brygady podlega mu także 11. Korpus Armijny w Królewcu i 14. Korpus Armijny w obwodzie murmańskim.
„Eksperci nazywają umocnienie rubieży północno-zachodnich adekwatną reakcją na wejście Finlandii do NATO” – piszą „Izwiestia”.
Moscow Times dodaje, że Iskandery-M mogą przenosić pociski manewrujące oraz balistyczne, w tym z głowicą jądrową.
Analityk ds. wojskowości Mariusz Cielma ocenia w wypowiedzi dla PAP, że „skoro są tam Iskandery, to pewnie też są i głowice (jądrowe – PAP)”. Zaznacza przy tym, że rakiety znajdowały się w tym regionie wcześniej, a obecne doniesienia medialne to przejaw „typowej rosyjskiej presji”.
„Rosja przesunęła wyrzutnie może o jakieś 100 kilometrów. Wcześniej takie systemy były na uzbrojeniu 26. Brygady Wojsk Rakietowych pod Petersburgiem” – mówi Cielma, redaktor naczelny pisma „Nowa Technika Wojskowa”.
Jak ocenia, głowice z taktyczną bronią jądrową mogą być składowane w Łudze, gdzie stacjonuje 26. Brygada.
Justyna Prus (PAP)

 

just/ akl/

Orban: Wojna na Ukrainie się zakończy, gdy Zachód zaprzestania wysyłania broni oraz pieniędzy Ukrainie

0
epa11117667 (L-R) Danish Prime Minister Mette Frederiksen, Hungarian Prime Minister Viktor Orban and Slovakia's Prime Minister Robert Fico at the start of a Special European Council in Brussels, Belgium, 01 February 2024. EU leaders gather in Brussels to discuss the mid-term revision of the EU's long-term budget for 2021-2027, including support to Ukraine. EPA/OLIVIER HOSLET Dostawca: PAP/EPA.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem w sprawie wyborów europejskich i prezydenckich w USA, to możemy zakończyć wojnę na Ukrainie pod koniec roku – oświadczył premier Węgier Viktor Orban, prowadzący obecnie kampanię przed wyborami do Parlamentu Europejskiego.

„Zamiast od początku jasno powiedzieć w Brukseli, że to nie jest nasza wojna i izolować konflikt, coraz więcej krajów wysyła więcej broni oraz pieniędzy na wojnę” – napisał Orban w poniedziałek na Facebooku.

Władze w Budapeszcie wiążą duże nadzieje z czerwcowymi wyborami do PE, licząc na większą reprezentację sił krytycznie nastawionych m.in. do pomocy dla Ukrainy oraz kwestii imigracji. Rząd Orbana sprzeciwia się dalszemu wsparciu finansowemu i militarnemu dla Ukrainy, utrzymując jednocześnie bliskie kontakty z Rosją.
Według Orbana, jeśli w następnym PE znajdzie się więcej posłów „propokojowych”, to „wówczas decyzje wojenne w Europie mogą zostać spowolnione, zatrzymane, a może nawet zniesione”.
Premier Węgier liczy również na zwycięstwo Donalda Trumpa w listopadowych wyborach prezydenckich w USA. Orban wielokrotnie powtarzał, że gdyby w lutym 2022 roku Trump stał na czele administracji w Waszyngtonie, to wówczas nie doszłoby do rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
W piątek Orban zainaugurował kampanię wyborczą swojej partii Fidesz do PE, zapowiadając „okupację Brukseli” i „odsunięcie na bok brukselskich biurokratów”. Głównymi tematami jego programu wyborczego jest krytyka polityki UE i NATO w sprawie rosyjskiej agresji na Ukrainę, a także sprzeciw wobec nielegalnej imigracji czy promocji praw społeczności LGBTQ.
Wybory europejskie odbędą się na Węgrzech 9 czerwca, równolegle z wyborami samorządowymi. Według sondaży 13 z 21 przewidzianych dla Węgrów miejsc może zdobyć rządząca koalicja Fidesz-KDNP.

 

Z Budapesztu Marcin Furdyna (PAP)

Australia/ Sąd nakazał zablokowanie filmu z ataku nożownika w Sydney, Musk ostrzega przed cenzurą

0
Foto PAP/Zbigniew Meissner

Australijski sąd nakazał platformie X zablokowanie filmu nagranego podczas niedawnego ataku nastoletniego nożownika w kościele w Sydney. W odpowiedzi właściciel platformy Elon Musk ostrzegł, że decyzja oznacza, iż każdy kraj będzie mógł „kontrolować cały internet”.

Nim sąd wydał orzeczenie, platforma X argumentowała, że zablokowała dostęp do postów z nagraniem dla australijskich użytkowników. Jednak urząd komisarza ds. e-bezpieczeństwa oświadczył, że zawierający obrazy brutalnej przemocy film powinien być zablokowany dla wszystkich użytkowników.

„Czy australijskiemu premierowi wydaje się, że jego jurysdykcja obejmuje całą Ziemię?” – napisał w odpowiedzi Musk, dodając mem, wskazujący, że o ile platforma X jest bastionem „prawdy i wolności słowa”, to inne platformy społecznościowe opowiadają się za „cenzurą i propagandą”.
„Jeżeli KAŻDY kraj może, czego żąda australijski +komisarz ds. e-bezpieczeństwa+ cenzurować treści (przeznaczone dla) WSZYSTKICH krajów, co mogłoby powstrzymać dowolne państwo przed kontrolowaniem całego internetu?” – napisał Musk.
Zdaniem agencji Reutera jest to kolejna odsłona w walce pomiędzy największymi platformami internetowymi, a państwami czy organizacjami non-profit, które domagają się większej kontroli nad udostępnianymi treściami. W ubiegłym miesiącu amerykański sąd odrzucił pozew X przeciwko organizacji walczącej z mową nienawiści, a australijski komisarz ds. e-bezpieczeństwa nałożył na platformę grzywnę ponad 600 tys. dolarów za odmowę współpracy przy przeciwdziałaniu krzywdzeniu dzieci.
Na wypowiedź Muska zareagował premier Australii Anthony Albanese zapowiadając, że jego kraj „zrobi wszystko, co konieczne, by pokonać tego aroganckiego miliardera, który uważa, że stoi nie tylko ponad prawem, ale i zwykłą przyzwoitością”. „Pomysł walki przed sądem o prawo do umieszczania na platformie brutalnych treści, pokazuje, jak oderwany od rzeczywistości jest pan Musk” – powiedział premier w wypowiedzi dla telewizji ABC.
Natomiast australijska komisarz ds. e-bezpieczeństwa Julie Inman Grant wyjaśniła, że urząd domagał się wyłącznie usunięcia materiału filmowego, a nie „komentarzy, debat publicznych czy postów, łącznie z takimi, które mogły zawierać treści skrajnie brutalne”.
Do ataku nożownika doszło w ubiegłym tygodniu. Nastolatek, wykrzykujący po arabsku „w imię Proroka”, ranił w trakcie mszy cztery osoby, w tym biskupa Asyryjskiego Kościoła Chrystusa Dobrego Pasterza. Nożownik został obezwładniony przez obecnych, a policja zakwalifikowała jego czyn jako akt terroru motywowanego religijnie. (PAP)

os/ ap/

Parlament Europejski zawiesił asystenta europosła partii AfD. Miał szpiegował na rzecz Chin

0

Parlament Europejski zawiesił asystenta europosła partii Alternatywa dla Niemiec (AfD) po doniesieniach, że miał on szpiegować na rzecz Chin – poinformowała we wtorek PAP rzeczniczka PE Delphine Colard.

„W następstwie decyzji niemieckich organów sądowych o zatrzymaniu osoby pracującej obecnie jako akredytowany asystent w Parlamencie Europejskim i biorąc pod uwagę powagę doniesień, PE zawiesił tę osobę ze skutkiem natychmiastowym” – oświadczyła rzeczniczka.

Dodała, że europarlament „będzie współpracował z właściwymi organami i podejmie odpowiednie działania następcze”.
Współpracownik europosła prawicowo-populistycznej AfD został zatrzymany w Dreźnie pod zarzutem szpiegostwa na rzecz Chin – podały we wtorek media za źródłami w niemieckich służbach bezpieczeństwa. Mężczyźnie zarzuca się przekazywanie informacji z Parlamentu Europejskiego – poinformowała prokuratura.
Według ustaleń mediów podejrzany jest asystentem europosła AfD Maximiliana Kraha.
Ministerka spraw wewnętrznych Niemiec Nancy Faeser określiła zarzuty o szpiegostwo wobec pracownika jednego z europosłów jako „niezwykle poważne”. „Jeśli potwierdzi się, że w Parlamencie Europejskim prowadzona była działalność szpiegowska na rzecz Chin, to jest to atak od wewnątrz na europejską demokrację” – powiedziała Faeser, cytowana przez dpa.
„Odpowiedzialność ponosi również ten, kto zatrudnia takiego pracownika” – podkreśliła szefowa MSW, dodając, że sprawę należy dokładnie zbadać.
Według informacji ARD-Hauptstadtstudio, RBB i SWR, posiadający niemieckie obywatelstwo Jian G. został zatrzymany w nocy z poniedziałku na wtorek.
Media podają, że G. pracuje jako asystent Kraha, mieszka w Brukseli i Dreźnie. Śledczy podejrzewają, że w tej roli przekazywał informacje o negocjacjach i decyzjach PE chińskiemu Ministerstwu Bezpieczeństwa Państwowego (MSS), a także szpiegował chińskich opozycjonistów w Niemczech.
To już drugie zatrzymanie w RFN w ciągu 24 godzin, które może mieć związek z działalnością agentów chińskich tajnych służb. W poniedziałek zatrzymano dwóch mężczyzn i kobietę pod zarzutem kontaktów z chińskimi służbami specjalnymi i szpiegostwa na rzecz ChRL. Według ARD „te dwie sprawy najwyraźniej nie są ze sobą powiązane”.

 

Ze Strasburga Łukasz Osiński (PAP)

 

luo/ ap/

Euro 2024: Szymon Marciniak w gronie sędziów głównych

0
Foto PAP/Darek Delmanowicz

Szymon Marciniak znalazł się w gronie 19 sędziów głównych, wyznaczonych do prowadzenia meczów turnieju finałowego mistrzostw Europy w Niemczech. Listę arbitrów podała we wtorek Europejska Unia Piłkarska (UEFA).

Osiemnastu sędziów pochodzi z krajów europejskich, a dodatkowo UEFA – w ramach współpracy z Południowoamerykańską Konfederacją Piłkarską – powołała Argentyńczyka Facundo Tello.

Rolę sędziów liniowych w meczach prowadzonych przez Marciniaka będą pełnić Tomasz Listkiewicz i Adam Kupsik, a wśród sędziów VAR są Tomasz Kwiatkowski i Bartosz Frankowski.
43-letni Marciniak jest obecnie jednym z najbardziej cenionych arbitrów. Sędziował w mistrzostwach Europy w 2016 oraz na dwóch ostatnich mundialach, m.in. 18 grudnia 2022 roku poprowadził finał MŚ w Katarze z udziałem reprezentacji Argentyny i Francji.
Arbiter z Płocka sędziował 10 czerwca 2023 roku finałowy mecz Ligi Mistrzów Manchester City – Inter Mediolan, a 22 grudnia finał klubowych mistrzostw świata pomiędzy Manchesterem City a Fluminense Rio de Janeiro.
Mistrzostwa Europy w Niemczech odbędą się w dniach 14 czerwca – 14 lipca, po raz pierwszy z udziałem 24 drużyn, wśród których jest reprezentacja Polski.
Sędziowie główni na Euro 2024 (w kolejności alfabetycznej):

Artur Soares Dias (Portugalia)
Jesus Gil Manzano (Hiszpania)
Marco Guida (Włochy)
Istvan Kovacs (Rumunia)
Ivan Kruzliak (Słowacja)
Francois Letexier (Francja)
Danny Makkelie (Holandia)   
Szymon Marciniak (Polska)
Halil Umut Meler (Turcja) 
Glenn Nyberg (Szwecja)
Michael Oliver (Anglia) 
Daniele Orsato (Italy)
Sandro Schärer (Szwajcaria) 
Daniel Siebert (Niemcy) 
Anthony Taylor (Anglia) 
Facundo Tello (Argentyna)
Clement Turpin (Francja)
Slavko Vincic (Słowenia)
Felix Zwayer (Niemcy) 

(PAP)

 

af/ cegl/

Eksperci mówią o szybkim wzroście wynagrodzeń, a tymczasem wielu Polaków narzeka na rosnące koszty życia

0

Głównym motorem konsumpcji pozostaje szybki wzrost wynagrodzeń – ocenił Polski Instytut Ekonomiczny. Wskazał, że wynagrodzenia w marcu były o 12 proc. wyższe niż przed rokiem. PIE oceniło, że szybki wzrost wynagrodzeń daje szansę na zwiększenie oszczędności i konsumpcji.

Sprzedaż detaliczna wzrosła w marcu o 6,1 proc. r/r – poinformował PIE na podstawie danych z GUS. Wskazano, że tym samym konsumpcja w ujęciu r/r poprawia się od trzech miesięcy. Oceniono, że szybko rośnie m. in. sprzedaż samochodów (+13,5 proc. ), paliw (+11,2 proc.), żywności (+6,6 proc.) oraz farmaceutyków (+6,4 proc.).

Jak oceniło PIE, głównym motorem konsumpcji pozostaje szybki wzrost wynagrodzeń. Zwrócił uwagę, że w marcu były one o 12,0 proc. większe niż przed rokiem. Po skorygowaniu o inflację oznacza to wzrost wartości nabywczej pensji o 9,8 proc. r/r. – najwięcej w historii badania. Szybki wzrost wynagrodzeń daje Polakom przestrzeń zarówno na odbudowę oszczędności, jak i zwiększenie konsumpcji. Tę diagnozę potwierdzają też badania GUS – odsetek konsumentów planujących duże wydatki wzrósł o 13,8 pkt. proc. w ciągu roku, natomiast planujących oszczędności o 15,4 pkt. proc.
Poprawa koniunktury w kraju oznacza także wzrost importu towarów konsumpcyjnych. „Już w lutym obserwowaliśmy znaczny wzrost importu odzieży i akcesoriów (+29,4 proc. r/r), zabawek (+24,2 proc.) czy mebli (+12,9 proc.)” poinformował PIE, i wskazał, że te trendy najprawdopodobniej nasilą się w kolejnych kwartałach wraz z dalszym ożywieniem konsumenta. „Spodziewamy się, że znaczna poprawa wyników sprzedaży w Polsce utrzyma się co najmniej przez dwa najbliższe lata” – ocenili eksperci PIE.
Główny urząd statystyczny poinformował we wtorek, że sprzedaż detaliczna w cenach stałych w marcu 2024 r. była wyższa niż przed rokiem o 6,1 proc. (wobec spadku o 7,3 proc. w marcu 2023 r.). W porównaniu z lutym 2024 r. notowano wzrost sprzedaży detalicznej o 14,2 proc. W okresie styczeń-marzec2 2024 r. sprzedaż wzrosła r/r o 5,0 proc. (wobec spadku o 3,5 proc. w analogicznym okresie 2023 r.).
Polski Instytut Ekonomiczny to publiczny think tank ekonomiczny z historią sięgającą 1928 roku. Jego obszary badawcze to przede wszystkim makroekonomia, energetyka i klimat, handel zagraniczny, foresight gospodarczy, gospodarka cyfrowa i ekonomia behawioralna. Instytut przygotowuje raporty, analizy i rekomendacje dotyczące kluczowych obszarów gospodarki oraz życia społecznego w Polsce. (PAP)

bk/ drag/

Poszukiwania podejrzanego o zastrzelenie policjanta. Opublikowano jego zdjęcie

0

Chicagowska policja opublikowała nagrania z monitoringu i zdjęcia podejrzanego o zastrzelenie funkcjonariusza Luisa Hueski. 30-letni policjant został zastrzelony w niedzielę przed 3 w nocy w dzielnicy Gage Park.

 

W poniedziałek policja opublikowała serię klipów wykonanych w wielu lokalizacjach, w tym w sklepie spożywczym. Na jednym z nich widać podejrzanego idącego ulicą zaledwie 10 minut przed alarmem ShotSpotter, który powiadomił patrol o strzałach przy 5500 South Kedzie Avenue.

Huesca został zastrzelony w niedzielę o 2:52 w nocy w niedzielę. Wracał do domu ze służby, wciąż był w mundurze. Nadkomisarz departamentu policji Larry Snelling powiedział, że funkcjonariusze po sprawdzeniu okolicy przy 3100 West 56 ulicy, znaleźli Huescę. Miał wiele ran postrzałowych. Skradziony został także jego samochód. Z informacji wynika, że broń policjanta także została skradziona.

Poszukiwany o zamordowanie policjanta został opisany jako niebezpieczny i uzbrojony osobnik. Policja prosi o kontakt osoby posiadające informacje na jego temat pod numerem telefonu: 312-747-8380.

 

BK

Mieszkańcy Little Village dostaną odszkodowanie za wyburzanie komina elektrowni w 2020 roku

0

Sędzia federalny zatwierdził ugodę o wartości 12,25 miliona dolarów w pozwie zbiorowym złożonym w związku z nieudaną rozbiórką komina elektrowni węglowej w chicagowskiej dzielnicy Little Village w 2020 roku.

 

Ugoda obejmie roszczenia z tytułu szkód majątkowych i obrażeń ciała wniesione przeciwko firmie Hilco po tym, jak zleciła implozję komina w nieczynnej elektrowni Crawford przy 35 ulicy i Kedzie 11 kwietnia 2020 r. Na skutek nieudanego wyburzania znaczną część dzielnicy Little Village ogarnęła chmura pyłu i gruzu.

Zgodnie z ustaleniami 1 milion dolarów trafi do każdego, kto posiadał lub wynajmował dom lub firmę na tym obszarze. Kolejne 7 milionów dolarów zostanie podzielone między osoby przebywające na wyznaczonym obszarze w dniu wyburzenia. Sąd uznał za ważne ponad 21 tysięcy roszczeń dotyczących obrażeń ciała, a każda osoba otrzyma po około 317 dolarów odszkodowania.

Natomiast 4,25 miliona dolarów z ugody zostanie przeznaczone na honoraria prawników i koszty sądowe.

 

BK

Ponad miliardowa modernizacja lotniska O’Hare budzi wątpliwości największych linii lotniczych

0

Linie lotnicze United i American wciąż mają wątpliwości co do planu burmistrza Chicago Brandona Johnsona budowy globalnego terminalu na lotnisku O’Hare. Powodem są wysokie koszty.

 

Szacuje się, że inwestycja kosztować ma ponad 1,5 miliarda dolarów. Linie nie mają wątpliwości do wartego 200 milionów dolarów planu modernizacji Terminalu 3.

W poniedziałek burmistrz Johnson wraz z senatorami reprezentującymi Illinois w Waszyngtonie, Dickiem Durbinem i Tammy Duckworth, ogłosili rozpoczęcie prac na tym największym lotnisku w Chicago. Zaznaczyli, że modernizacja Terminalu 3 ułatwi obsługę pasażerów.

Projekt przewiduje między innymi rozbudowę hal, odnowienie łazienek, zmodernizowanie strefy odbioru bagażu. Modernizacji poddane zostaną także punkty kontroli bezpieczeństwa TSA. Zakończenie prac terminalu zdominowanego przez American Airlines planowane jest latem 2027 roku.

„To coś więcej niż tylko rozbudowa. To coś więcej niż tylko zwiększona przestrzeń. To lepszy dostęp dla niepełnosprawnych pasażerów. To po prostu walka o prawa człowieka i sprawiedliwość” – powiedział Johnson na konferencji prasowej na O’Hare. Senator Durbin przypomniał, że 90 milionów dolarów dotacji federalnych, które pomógł zabezpieczyć, pokryje prawie połowę kosztów projektu przebudowy Terminalu 3.

Pod koniec listopada pojawiła się informacja, że United i American, dwaj najwięksi przewoźnicy korzystający z O’Hare, chcą spowolnić, drastycznie ograniczyć lub na czas nieokreślony wstrzymać ogromny projekt rozbudowy lotniska, w tym globalnego terminalu i dwóch hal satelitarnych właśnie z powodu wysokich kosztów, które mogą przekroczyć oszacowaną kwotę 1,5 miliarda dolarów.

 

BK

W ciągu ostatnich trzech lat w Chicago zastrzelono czterech policjantów

0

Luis Huesca jest ósmym policjantem w Illinois, który zginął w strzelaninie od 2020 roku – informuje Officer Down Memorial Page, krajowa organizacja non-profit, zbierająca dane na temat zgonów funkcjonariuszy organów ścigania w USA.

 

Huesca jest również czwartym policjantem w Chicago, który został zastrzelony w ciągu ostatnich trzech lat. Funkcjonariuszka Aréanah Preston zginęła w maju ubiegłego roku podczas próby rabunku.

Dwa miesiące wcześniej inny funkcjonariusz policji chicagowskiej Andres Vasquez Lasso zginął podczas interwencji z powodu incydentu domowego. Z kolei Ella French została zastrzelona w trakcie kontroli drogowej w dzielnicy Chicago Lawn w sierpniu 2021 roku.

Wszystkie te cztery przypadki śmiertelne są wynikami strzelanin w południowych dzielnicach Chicago. Z danych FBI wynika, że w latach 2015-2019 w całym kraju zginęło 257 policjantów.

 

BK

Drugi dzień z rzędu ewakuowano Kapitol Illinois

0

Budynek Kapitolu Illinois w poniedziałek został ponownie ewakuowany po otrzymaniu pogróżek o ładunku wybuchowym. Sekretarz stanu Illinois Alexi Giannoulias w mediach społecznościowych potwierdził informację.

 

Dodał, że system alarmowy został uruchomiony o godzinie 12:55 po południu. Na miejscu zjawiły się jednostki policji w tym zajmujące się rozbrajaniem ładunków wybuchowych. Budynek dokładnie przeszukano. Nic podejrzanego nie znaleziono. O 1:45 po południu pozwolono na powrót do Kapitolu jego pracownikom.

Dzień wcześniej Kapitol w Springfield także ewakuowano z tego samego powodu.

 

BK

Ranking samotnych miast USA. Wśród jest 6 z Illinois

0

Danville z Illinois jest na drugim miejscu najbardziej samotnych miast w USA. Ranking opublikował portal 24/7 Wall Street.

 

Aby znaleźć najbardziej samotne miasta w kraju przeanalizowano dane U.S. Census Bureau uwzględniając liczbę samotnych osób w największych amerykańskich miastach.

Za najbardziej samotne miasto uznano stolicę czyli Waszyngton, w której prawie 30% mieszkańców to osoby samotne. Na drugim miejscu samotnych miast jest wspomniane już Danville, a na trzecim Elmira w stanie Nowy Jork.

Na liście 50 samotnych miast w USA jest jeszcze 5 miast z Illinois: na 7. Decatur, na 8. Champaign – Urbana, na 14. Bloomington, na 25. Springfield i na 30. Carbondale.

 

BK

Naukowcy zbadali, jakie obrazy zapadają częściej w pamięć

0

Obrazy zapadające w pamięć to takie, na których nie ma chaosu. Ludzie, którzy je oglądają odnoszą też wrażenie, że poświęcili im więcej czasu – wynika z badania opublikowanego w Nature Human Behaviour.

 

Postrzeganie czasu jest cechą charakterystyczną ludzkiej świadomości, ale zdolność mózgu do śledzenia czasu i nadawania mu sensu jest nadal słabo poznana.

Naukowcy z George Mason University (USA) przeprowadzili serię eksperymentów na 170 osobach, podczas których uczestnicy obserwowali różne obrazy. Następnie zostali oni poproszeni o ocenę, ile czasu – ich zdaniem – poświęcili na oglądanie konkretnych obrazów. Naukowcy połączyli te wyniki z modelem sieci neuronowej i odkryli, że konstrukcja obrazu i to, co przedstawia – wpływa na subiektywne odczucie czasu osoby oglądającej.
Im przedstawiona na obrazie scena jest większa i bardziej przejrzysta, tym bardziej zapada w pamięć. Ludzie mają też wrażenie oglądając takie obrazy, że poświęcili im więcej czasu, niż to miało miejsce w rzeczywistości. Dokładnie odwrotnie jest natomiast w przypadku „zagraconych scen”, które dają oglądającemu poczucie chaosu.
Naukowcy twierdzą, że wyniki ich badań mogą dostarczyć nowych argumentów w dyskusji o powiązaniach między ludzkim wzrokiem, pamięcią i postrzeganiem czasu. Mogą też – zdaniem badaczy – podważyć ideę „wewnętrznego zegara biologicznego”, rozumianego jako indywidualny mechanizm doświadczania czasu.
Więcej informacji w materiale źródłowym: https://www.nature.com/articles/s41562-024-01863-2 (PAP)

Autorka: Urszula Kaczorowska

Informacje wywiadu, Trump i modlitwa czyli jak Mike Johnson z mało znanego polityka stał się „spikerem czasów wojny”

0
epa11290464 US Speaker of the House Mike Johnson (C) prepares to vote on foreign aid packages to Ukraine, Israel, and Taiwan, as well as a bill requiring TikTok's parent company to sell it or be banned, in the US Capitol in Washington, DC, USA, 20 April 2024. Senate Majority Leader Chuck Schumer has vowed to advance the foreign aid packages as soon as next week. EPA/JIM LO SCALZO Dostawca: PAP/EPA.

Sprawa pakietu pomocy dla Ukrainy przekształciła szefa Izby Reprezentantów USA Mike’a Johnsona z mało znanego polityka w „spikera czasów wojny” i kluczowego gracza sceny politycznej. Według rozmówców PAP z obydwu partii oraz osób z jego otoczenia, do przemiany doszło dzięki informacjom wywiadu, przyzwoleniu Donalda Trumpa i modlitwie.

Kiedy w sobotę Izba Reprezentantów po wielomiesięcznym impasie przegłosowała ponad 60-miliardowy pakiet dla Ukrainy, stało się to głownie za sprawą jednego człowieka, który od lutego niemal jednoosobowo trzymał w ręku losy amerykańskiego wsparcia – spikera Johnsona. Aby doprowadzić do głosowania, Johnson musiał wystąpić przeciwko znacznej części własnej partii, ułożyć się z Demokratami, ryzykując przy tym, że podzieli los swojego poprzednika Kevina McCarthy’ego, odwołanego ze stanowiska za sprawą rewolty skrajnej prawicy.

Za swoją decyzję Johnson otrzymał pochwały z zaskakujących stron: podziękował mu osobiście prezydent USA Joe Biden i lider Demokratów Hakeem Jeffries. Telewizja CNN nazwała spikera Izby Reprezentantów „nieoczekiwanym Churchillem”, a portal Axios napisał o jego „historycznym nawróceniu na drodze do Kijowa”.
To dramatyczna zmiana dla 52-letniego prawnika z Luizjany, bo jego droga do poddania pod głosowanie pakietu dla Ukrainy była długa i kręta. Johnson, który przed wyborem na spikera dwukrotnie głosował przeciwko pieniądzom dla Ukrainy, od samego początku zapowiadał jednak w wywiadach, że „nie opuści Ukrainy” i nie pozwoli Putinowi na „marsz przez Europę”. Mimo to od października 2023 roku zawsze znajdował powody, by nie zajmować się tą kwestią. Twierdził, że pilniejszą sprawą jest pomoc dla Izraela, domagał się od Białego Domu „jasnej strategii” wygrania wojny i ściślejszej kontroli ofiarowanej pomocy oraz twierdził, że zanim Ameryka pomoże Ukrainie, musi zadbać o własne granice, choć wraz z Donaldem Trumpem doprowadził do zapaści ponadpartyjnego kompromisu w sprawie bezprecedensowych restrykcji na granicy. Przez tygodnie twierdził też, że rozważa „wszystkie opcje” w sprawie Ukrainy.
Zmiana w podejściu i retoryce była nagła i dramatyczna. W wystąpieniu na konferencji prasowej z 17 kwietnia, określanym przez niektórych komentatorów jako „churchillowskie”, Johnson stwierdził, że nadszedł „krytyczny czas”, przez którego pryzmat osądzi go historia.
„Mógłbym podjąć egoistyczną decyzję i zrobić coś innego. Ale robię to, co uważam za słuszne. (…) Naprawdę wierzę, że Xi Jinping i Władimir Putin i Iran to nowa oś zła (…). To nie jest żart. Nie możemy z tym pogrywać w politykę” – zadeklarował.
Skąd ta zmiana? Wśród ekspertów i osób w otoczeniu panuje kilka teorii. Jak powiedział PAP Adam Smith, kongresmen z Partii Demokratycznej i wiceszef komisji Izby Reprezentantów ds. sił zbrojnych, do Johnsona przemówiły coraz bardziej dramatyczne raporty służb specjalnych na temat powagi sytuacji na froncie wojny Rosji przeciwko Ukrainie.
„Spiker od jakiegoś czasu był świadomy, że kończy nam się czas. Pomogło to, że rozmawiał z prezydentem (Wołodymyrem) Zełenskim. Wiem też, że rozmawiał z wieloma ludźmi z wywiadu, więc wiedział, jak bardzo rozpaczliwa jest ta sytuacja” – ocenił Smith. „Powiedział mi, że opierając się na informacjach, które otrzymał, Ukraina miałaby problem, by przetrwać do końca miesiąca, jeśli nie dostarczylibyśmy jej wsparcia” – dodał. Zauważył jednocześnie, że zwłoka Johnsona przyczyniła się do pogorszenia się sytuacji.
W podobnym tonie mówi szef komisji spraw zagranicznych Izby Michael McCaul, który zwrócił też uwagę, jaką rolę odegrała religia. McCaul relacjonował w wywiadzie dla portalu Puck, że Johnson, znany z pobożności baptysta, który jako prawnik reprezentował m.in. grupy kreacjonistów, przed podjęciem decyzji spędził dużo czasu na modlitwie i mówił mu, że „chce być po słusznej stronie historii”. Wśród zagranicznych przywódców, którzy lobbowali u Johnsona na rzecz pomocy, była delegacja pastorów z Ukrainy, choć wcześniej spiker odmówił spotkania się z ekumeniczną grupą chrześcijańskich duchownych.
Według Douga Klaina, działacza organizacji Razom for Ukraine, również aktywnie lobbującej w Kongresie, do decyzji spikera przyczyniły się też względu polityczne. Jak zauważył, choć był on pod intensywną presją antyukraińskiego skrzydła Partii Republikańskiej, to równocześnie jego bezczynność budziła narastającą frustrację proukraińskich „jastrzębi”, którzy również otwarcie grozili rewoltą i przyłączeniem się do inicjatywy Demokratów, by doprowadzić do głosowania w sprawie Ukrainy z pominięciem decyzji przewodniczącego Izby.
„Sprawy doszły do takiego punktu, że dalsze odwlekanie sprawy po prostu nie było możliwe. Coś po prostu musiało się wydarzyć w tej kwestii” – powiedział Klain w rozmowie z PAP.
„Wall Street Journal” twierdzi, że na decyzji spikera zaważył też Trump. W weekend poprzedzający ukraiński zwrot, uważany przez Demokratów za marionetkę byłego prezydenta Johnson udał się do jego posiadłości Mar-a-Lago. Formalnym celem podróży było przedstawienie projektu ustawy mającej przeciwdziałać fałszerstwom wyborczym, lecz komentatorzy w mediach interpretowali jego „pielgrzymkę” jako próbę uzyskania politycznej osłony przed grożącymi mu usunięciem z funkcji kolegami z partii i otrzymanie zielonego światła dla pomocy Ukrainie. Jak się okazało, uzyskał dokładnie te dwie rzeczy: podczas wspólnej konferencji prasowej Trump sprzeciwił się wnioskowi o odwołanie Johnsona i nie sprzeciwił się pomocy Ukrainie, sugerując, że popiera pomysł zamiany części wsparcia na pożyczkę.
Według „WSJ”, samo przekonanie sceptycznego wobec Ukrainy Trumpa i zaszczepienie w nim idei pożyczki było wynikiem wielotygodniowej kampanii lobbingu ze strony proukraińskich Republikanów.
Zwrot w sprawie Ukrainy może stać się również zwrotem w karierze prawicowego polityka. Choć jest trzecią osobą w państwie i drugą w linii sukcesji do prezydentury, Johnson nie był dotąd w Waszyngtonie uznawany za politycznego zawodnika wagi ciężkiej. Wybory spikera wygrał niemal przypadkowo, po tym jak partia przez trzy tygodnie nie mogła dojść do porozumienia w sprawie następcy McCarthy’ego, a z wyścigu odpadło trzech bardziej znanych i wyżej stojących w hierarchii kandydatów. Ostatecznie zdecydowało poparcie Trumpa, z którym Johnson współpracował przy jego obronie w procesie impeachmentu.
Mimo to Johnson był postacią właściwie kompletnie nieznaną nie tylko dla przeciętnego Amerykanina, lecz nawet dla swoich kolegów w Kongresie. Republikańska senatorka Susan Collins przyznawała, że nie wiedziała, kim jest nowy spiker i musiała go „wygooglować”. Nie była zresztą jedyna.
Jego reputacji nie poprawiły kolejne miesiące, naznaczone dalszymi sporami wewnątrz Partii Republikańskiej i serią dotkliwych legislacyjnych porażek. Johnson przegrał głosowania m.in. w sprawie impeachmentu ministra Alejandro Mayorkasa (powiodła się dopiero druga próba) i w sprawie osobnego pakietu pomocowego dla Izraela. W niemal wszystkich kluczowych ustawach, jak w przypadku uchwalenia budżetu i uniknięcia tzw. shutdownu, musiał zdawać się na głosy Demokratów. Aż siedmiokrotnie jego inicjatywy były blokowane przez jego kolegów partyjnych w komisji regulaminowej, mimo że przedtem takie przypadki były niemal niespotykane.
Polityczne zwycięstwo w sprawie Ukrainy prawdopodobnie nie zmieni tej podstawowej dynamiki, tym bardziej, że po głosowaniu z Izby odszedł jeden z republikańskich centrystów Mike Gallagher, co zmniejszyło funkcjonalną przewagę Republikanów nad Demokratami do jednego głosu.
„Jeśli ktoś myśli, że to głosowanie uspokoi chaos, to się myli. Będzie go jeszcze więcej, bo teraz Republikanie naprawdę rzucą się sobie do gardeł” – ocenił w rozmowie z PAP przedstawiciel Demokratów w Izbie.
Mimo to, choć partyjna prawica wciąż straszy Johnsona wnioskiem o odwołanie, jego przyszłość wydaje się bezpieczna, przynajmniej w bliskim czasie. Pytani o to, jak zagłosowaliby nad wnioskiem o odwołanie spikera, politycy Demokratów zgodnie odpowiadali, że nie chcą, by Johnson został ukarany za „zrobienie tego, co słuszne”.
Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)

osk/ ap/

Protesty na amerykańskich uczelniach w związku sytuacją w Strefie Gazy

0
epaselect epa11294856 Students at Emerson College listen to a speaker as they occupy a 'tent city' in an alley adjacent to the college campus as they protest Emerson's ties to Israel, in Boston, Massachusetts, USA, 22 April 2024. Students state they will camp in the alley until Emerson administration cuts financial ties to Israel. More than 34,000 Palestinians and over 1,450 Israelis have been killed, according to the Palestinian Health Ministry and the Israel Defense Forces (IDF), since Hamas militants launched an attack against Israel from the Gaza Strip on 07 October 2023, and the Israeli operations in Gaza and the West Bank which followed it. EPA/CJ GUNTHER Dostawca: PAP/EPA.

Rozpoczęte w minionym tygodniu na nowojorskim Columbia University demonstracje poparcia dla Palestyny, w tym apele o zaprzestanie przez Izrael operacji wojskowej w Strefie Gazy, rozszerzyły się na inne amerykańskie uczelnie. Wielu studentów zostało aresztowanych.

„Uczelnia Ivy League (Columbia) stała się epicentrum niepokojów na terenach uniwersyteckich w USA, które rozprzestrzeniły się na Uniwersytet Nowojorski (NYU) i Yale, gdzie w poniedziałek aresztowano co najmnie 45 propalestyńskich demonstrantów” – zauważyła stacja CNN.

Wymieniła też demonstracje m.in. na bostońskim Emerson College, Massachusetts Institute of Technology, Harvardzie, Uniwersytecie Michigan, Uniwersytecie Karoliny Północnej i Uniwersytecie Bostońskim.
W poniedziałek na Columbii władze wstrzymały zajęcia stacjonarne zastępując je zdalnymi. Jednocześnie starały się złagodzić obawy dotyczące bezpieczeństwa.
Media zwróciły uwagę, że wykładowcy z Columbii wzięli w poniedziałek udział w masowym marszu, aby zaprotestować przeciwko działaniom policji podczas ubiegłotygodniowych demonstracji. Zatrzymano wówczas ponad 100 osób.
Decyzja rektor Columbii, urodzonej w Egipcie amerykańskiej muzułmanki Minouche Shafik, o wezwaniu policji potępili studenci, profesorowie i niektórzy politycy. Uznali aresztowania i zawieszanie studentów za naruszające wolność słowa na terenie uczelni.
Media informują zarazem o wezwaniach, aby Shafik zrezygnowała, co łączy się z dopuszczeniem na uniwersytecie do anarchii. Nawoływała o to m.in. mająca czesko-włoskie pochodzenie Elise Stefanik, przewodnicząca Konferencji Partii Republikańskiej w Izbie Reprezentantów będącej głównym forum przekazywania ustawodawcom przesłania tej partii.
Pytany o ocenę sytuacji na uczelniach prezydent USA Joe Biden powiedział m.in.: „Potępiam antysemickie protesty. (…) Potępiam także tych, którzy nie rozumieją, co się dzieje z Palestyńczykami”.
Absolwent Columbii, miliarder Robert Kraft wezwał władze uczelni do natychmiastowego zaprzestania protestów. Zapowiedział wstrzymanie funduszy dla uniwersytetu, ponieważ „nie ma już pewności, że Columbia będzie w stanie chronić swoich studentów i pracowników”.
Studenccy organizatorzy demonstracji z Columbii, protestujący pod hasłami zniesienia apartheidu i sprawiedliwości dla Palestyny, wydali oświadczenie podkreślające, że zachowują się pokojowo i dystansują od niebędących studentami nazywając ich „osobami zapalnymi”.
„Zdecydowanie odrzucamy wszelkie formy nienawiści i bigoterii oraz pozostajemy czujni wobec osób niebędących studentami, próbujących zakłócać solidarność kształtującą się między studentami palestyńskimi, muzułmańskimi, arabskimi, żydowskimi, czarnoskórymi i propalestyńskimi (…), którzy reprezentują pełną różnorodność w naszym kraju” – głosi oświadczenie.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)

 

ad/ ap/

Chiny/ Wydano pierwszy atlas geologiczny Księżyca w wysokiej rozdzielczości

0

Chińska Akademia Nauk (CAS) opublikowała pierwszy kompletny atlas geologiczny Księżyca w wysokiej rozdzielczości w skali 1:2,5 mln – poinformowała w poniedziałek chińska agencja prasowa Xinhua. Zestaw map został wydany w języku chińskim i angielskim.

Wydanie atlasu ma duże znaczenie w badaniu ewolucji Księżyca, a w przyszłości ułatwi wybór miejsca budowy stacji badawczej czy wykorzystanie zasobów geologicznych – stwierdził Ouyang Ziyuan, naukowiec z CAS. Dodał, że wiedza ta może pomóc w lepszym zrozumieniu powstania planet Układu Słonecznego, w tym Ziemi i Marsa.

Liu Jianzhong, badacz z CAS, wyjaśnił, że do tej pory wykorzystywano mapy, które powstały pół wieku temu w okresie amerykańskich lotów kosmicznych w ramach programu Apollo. Zaznaczył, że od tego czasu nastąpił znaczny postęp zarówno w eksploracji kosmosu, jak i w kartografii.
Prace nad atlasem trwały od 2012 r.
Jak wskazują autorzy, atlas powstał na podstawie badań naukowych prowadzonych w ramach chińskiego programu eksploracji Księżyca Chang’e oraz wyników badań chińskich i międzynarodowych misji kosmicznych.
Na mapach wyznaczono w łącznie 12 341 kraterów uderzeniowych, 81 basenów uderzeniowych, określono także 17 typów litologii, czyli cech i właściwości skał obserwowanych makroskopowo, oraz 14 typów struktur na całym Księżycu.
Naukowcy z CAS zapewniają, że mogą przeprowadzić kolejne geologiczne badania makroskopowe, które będą powiązane z najbliższą misją Chang’6. Wówczas to mają zostać pobrane próbki z ciemnej strony Księżyca, a następnie przetransportowane na Ziemię. Chiny planują start misji w maju br.(PAP)

 

mzb/wr/

Ogłoszono datę premiery biograficznego filmu „Putin”, zrealizowanego z wykorzystaniem AI, w reżyserii Patryka Vegi

0

26 września 2024 roku do kin na świecie trafi biografia fabularna Władimira Putina. Film, prezentujący postać Putina, odwzorowaną za pomocą innowacyjnej technologii AI, zadebiutuje jednocześnie w 35 krajach, w tym na głównych rynkach, takich jak USA i Indie, docierając do potencjalnej publiczności liczącej blisko 3,2 miliarda ludzi.

Debiutujący w sieci 2,5 minutowy zwiastun filmu „Putin”, zapowiada rozgrywającą się na przestrzeni 60 lat historię, stanowiącą analizę życia i psychiki rosyjskiego lidera. Dzięki zastosowaniu zaawansowanych technologii, film ukazuje Putina w realistyczny sposób, pozwalając widzowi zbliżyć się do rosyjskiego dyktatora  w najintymniejszych momentach jego życia.

 

 

„Nie mogliśmy zaprosić Putina do studia, by wykonać z nim 20 tysięcy ujęć – mówi reżyser Patryk Vega – a dostępne w sieci materiały archiwalne nie pozwalają na wytrenowanie modelu w technologii deepfake w najwyższej rozdzielczości dedykowanej dla filmu kinowego. W konsekwencji tego po blisko dwóch latach prac stworzyliśmy własną pionierską technologię napędzaną AI, która pozwoliła nam stworzyć filmową postać bez posługiwania się modelem prawdziwego człowieka”.
Realizowana przez 3 lata produkcja powstała w lokacjach takich, jak Federacja Rosyjska, Ukraina, Izrael, Syria, Jordania i Polska.

 

Znaczącym aspektem filmu jest jego aktualność. W pewnym momencie opowiadana historia zaczyna rozgrywać się tu i teraz. Film umożliwia widzom wgląd w wewnętrzne mechanizmy polityki rosyjskiej wpływające na percepcję minionych wyborów prezydenckich w 2024 roku. Fabuła filmu synchronizuje się także z bieżącymi wydarzeniami politycznymi podczas konfliktu zbrojnego na Ukrainie. Żeby podbić realizm przenikania się filmu fabularnego z rzeczywistością, reżyser filmu Patryk Vega wszedł między innymi w kooperację z operatorami filmowymi z Ukrainy, którzy rejestrowali kamerami autentyczne wydarzenia podczas bombardowań miast, czy dokonujących się walk żołnierzy.
„>>Putin<< nie jest tylko filmem – mówi Vega – to odpowiedź na globalne dążenie do zrozumienia motywacji i działania jednej z najbardziej kontrowersyjnych postaci współczesnej polityki. Misją mojej produkcji jest przekazanie widzom >>instrukcji obsługi<< Putina, aby zmniejszyć strach i niepewność dominujące w dzisiejszym świecie”.
Tytuł filmu: Putin
Gatunek: psychologiczny thriller, biografia
Scenariusz i reżyseria: Patryk Vega
Script consultant: Kevin Bernhardt
Casting director: Nancy bishop
Autor zdjęć: Michał Gościk
Montaż: Tomasz Widarski
Kompozytor: Łukasz Targosz
Dźwięk: Maciej Pawłowski i Piotr Lasota
Kostiumy: Małgorzata Bednarek-Chumakou
Charakteryzacja: Maja Łukaszewicz i Justyna Zaranek
Obsada: Sławomir Sobala, Thomas Kretschmann, Maksymilian Zieliński, Justyna Karłowska, Przemysław Bluszcz, Tomasz Dedek, Aron Jończyk, Michał Karmowski, Marek Kasprzyk, Andris Keišs, Jan Monczka, Michael Rubenfeld, Krzysztof Stawowy.

 

Producent: AIO Studios

 

Data premiery światowej: 26 września 2024 roku

 

Najnowszy zaktualizowany trailer pod linkiem: https://youtu.be/k2qgYK1CrkQ?feature=shared

 

KONTAKT:

 

e-mail: [email protected]

 

Źródło informacji: AIO Studios

 

UWAGA: Za materiał opublikowany przez redakcję PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”.

Liga włoska: Inter Mediolan mistrzem po raz 20. w historii

0
epa11294834 Players and staff of Inter celebrate winning the Serie A title after winning the Italian Serie A soccer match between AC Milan and FC Inter, in Milan, 22 April 2024. EPA/DANIEL DAL ZENNARO Dostawca: PAP/EPA.

Piłkarze Interu Mediolan zapewnili sobie 20. w historii tytuł mistrzów Włoch. W poniedziałkowym meczu 33. kolejki ekstraklasy pokonali w derbach, występując w roli gości, wicelidera AC Milan 2:1 i mają już 17 punktów przewagi nad lokalnym rywalem.

Bramki dla podopiecznych Simone Inzaghiego zdobyli Francesco Acerbi w 18. minucie (głową z bliska po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i przedłużeniu tego podania) oraz Francuz Marcus Thuram na początku drugiej połowy (49.), po indywidualnej akcji i płaskim strzale z ok. 16 metrów.

Milan odpowiedział tylko trafieniem głową reprezentanta Anglii Fikayo Tomoriego w 80. minucie.
W doliczonym czasie gry było bardzo nerwowo, doszło do ostrych przepychanek między piłkarzami. Sędzia pokazał aż trzy czerwone kartki. W ekipie Milanu zostali nimi ukarani Francuz Theo Hernandez i Davide Calabria, a w zespole Interu – Holender Denzel Dumfries.
Po chwili sędzia zakończył zawody i fani Interu, mimo deszczu, mogli rozpocząć świętowanie.
To 20. tytuł mistrzowski „Nerazzurrich”, poprzedni wywalczyli w 2021 roku.
„Chce mi się płakać, bo to sen. Cierpieliśmy i dużo pracowaliśmy, zasłużyliśmy na tę radość. Dedykuję ją mojej rodzinie, kolegom z drużyny i fanom” – powiedział kapitan nowych mistrzów Włoch Lautaro Martinez.
„To była piękna podróż z Inzaghim, musimy dalej iść tą ścieżką. Odkąd przybyłem, wiele wygrałem z tym klubem, trzeba to kontynuować” – dodał argentyński napastnik.
Do końca sezonu Serie A pozostało pięć kolejek. Inter ma obecnie 86 punktów, więc Milan (69) nie będzie już w stanie dogonić lidera. Trzeci w tabeli jest Juventus Turyn Wojciecha Szczęsnego i Arkadiusza Milika – 64 pkt.
„Niebo nad San Siro i nad całymi Włochami zrobiło się czarno-niebieskie (barwy zwycięskiego klubu – PAP). Derby nadal należą do Interu, ale tym razem są jeszcze ważniejsze, ponieważ dają podopiecznym Simone Inzaghiego matematyczną pewność scudetto, dwudziestego w historii Interu” – napisała agencja ANSA.
Inter zdominował w tym sezonie włoską ligę w rzadko spotykany sposób. Poniósł dotychczas tylko jedną porażkę, na dodatek dawno temu – 27 września u siebie z Sassuolo 1:2. Strzelił 79 goli (najwięcej) i stracił tylko 18, zdecydowanie najmniej w Serie A.
Na czwartym miejscu w tabeli umocniła się w poniedziałek Bologna (62 pkt), która pokonała na wyjeździe 3:1 piątą Romę (55). W bramce zwycięskiej ekipy gości wystąpił Łukasz Skorupski, a od 77. minuty grał pomocnik Kacper Urbański. Natomiast w rzymskiej ekipie ponownie rezerwowym przez cały mecz był Nicola Zalewski.
W przyszłym sezonie Włochy będą mieć aż pięć miejsc w powiększonej Lidze Mistrzów. (PAP)
bia/ cegl/

Spotkanie Duda-Trump. Co sądzą Polacy?

0
Andrzej Duda i Donald Trump w Trump Tower Źródło: donaldjtrump.com

Polacy są równo podzieleni w sprawie oceny spotkania prezydenta Andrzeja Dudy z b. prezydentem USA Donaldem Trumpem – podało we wtorek Radio Zet, powołując się na sondaż Instytutu Badań Rynkowych i Społecznych w tej sprawie.

Radio Zet podało, że sondaż IBRiS wskazuje, że 37 proc. badanych ocenia spotkanie prezydenta Polski i byłego prezydenta USA pozytywnie, a 35 proc. negatywnie. 27 proc. ankietowanych nie ma zdania na ten temat.

Respondentom zadano pytanie: „Jak ocenia Pan/Pani spotkanie Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem w Nowym Jorku?”.
W odpowiedzi 11 proc. badanych oceniło, że „zdecydowanie pozytywnie”, 26 proc. – „raczej pozytywnie”, 15 proc. – „raczej negatywnie”, 20 proc. – „zdecydowanie negatywnie”. Zdania w tej sprawie nie miało 27 proc. respondentów.
Pozytywnie rozmowę Andrzeja Dudy i Donalda Trumpa – jak zaznaczyło Radio Zet – ocenili głównie zwolennicy opozycji (PiS i Konfederacja): „zdecydowanie pozytywnie” – 29 proc., „raczej pozytywnie” – 42 proc. Z kolei negatywnie do tego spotkania odnieśli się w większości zwolennicy obozu rządzącego (KO, Trzecia Droga i Lewica): raczej negatywnie – 33 proc., zdecydowanie negatywnie – 41 proc.
„Jednak, co ciekawe, 18 proc. ma raczej pozytywne zdanie na ten temat” – zwróciła uwagę radiowa rozgłośnia.
Sondaż IBRiS na zlecenie Radia Zet został przeprowadzony 19 i 20 kwietnia br. metodą CATI na reprezentatywnej ogólnopolskiej próbie 1068 osób.
W ubiegłym tygodniu prezydent Andrzej Duda podczas wizyty w USA spotkał się w Nowym Jorku z Donaldem Trumpem – byłym prezydentem tego kraju, który zamierza w listopadowych wyborach ponownie ubiegać się o ten urząd. Spotkanie – jak zapowiadał wcześniej polski prezydent – miało mieć charakter prywatny. Jednak później Andrzej Duda powiedział w TVN24, że m.in. rozmawiał z Trumpem o tym, jak on sam widzi sytuację w Ukrainie oraz przekazał mu „sugestie o tym, że amerykańska pomoc dla Ukrainy jest niezwykle potrzebna”, a wsparcie to ma dzisiaj znaczenie kluczowe. (PAP)

nno/ dki/

Tuningujesz swoje auto, by było głośne? Masz prawodopodobnie cechy psychopatyczne i sadystyczne

0

Ci, którzy tuningują swoje samochody, by były głośne, to głównie mężczyźni o cechach psychopatycznych i sadystycznych, a kampanie informacyjne są wobec nich nieskuteczne – wynika z badania profesor psychologii Julie Aitken Schermer z Uniwersytetu Zachodniego Ontario.

„Ustalenia mogą się przydać tym, którzy organizują kampanie, mające na celu powstrzymanie takiej działalności” – napisała Schermer w konkluzjach badania opublikowanego w piśmie „Current Issues in Personality Psychology”. „Poza egzekwowaniem prawa w stosunku do tuningowanych samochodów, otrzymane wyniki sugerują, że inne taktyki, jak np. kampanie informacyjne, mogą nie okazać się użyteczne, ponieważ jest nieprawdopodobne, by ci, którzy mają wyższe wyniki w skali oceniającej psychopatię i sadyzm, byliby poruszeni faktem, że zmodyfikowane tłumiki mogą przynosić szkodę innym. Badania wykazały niedawno, że ciemny wymiar osobowości jest negatywnie skorelowany z miarami altruizmu” – napisała Schermer.

W badaniu wzięła udział grupa 529 osób studiujacych na Western University, 289 z nich (52 proc.) to mężczyźni. Pytano m.in. o to, czy postrzegają swoje samochody jako „przedłużenie” ich samych, czy głośne samochody są „cool” i czy dokonaliby modyfikacji tłumika, podgłaśniając w ten sposób samochód.
W ankietach badano również obecność cech określanych w psychologii jako „ciemna tetrada”, czyli makiawelizm, narcyzm, psychopatia i sadyzm. Makiawelizm w takim ujęciu to kontrolowana manipulacja w relacjach z innymi, narcyzm to cecha osób, które poszukują uwagi, by wzmocnić swój pozytywny wizerunek, psychopatia jest rozumiana jako impulsywne okrucieństwo, a sadyzm w codziennych zachowaniach to skłonność do czerpania przyjemności z cierpienia innych.
Schermer przypomniala wcześniejsze badania Zvonimira Galicia z Uniwersytetu Zagrzebia, w których zwracał uwagę na związek takich cech, jak makiawelizm i psychopatia, z niewłaściwym stosunkiem do pracy, a także badania Janko Mededovicia z Instytutu Badań Kryminologicznych i Psychologicznych Uniwersytetu Belgradskiego i serbskiego gracza koszykówki Urosa Kovacevicia nad zachowaniami antyspołecznymi i kryminalnymi fanów piłki nożnej. Odnosząc się do m.in. tych badań sprawdzała swoją hipotezę, że obecność cech takich jak psychopatia i sadyzm wskazywałyby na zamiłowanie do głośnych samochodów, także narcyzm ze względu na to, że głośny samochód zwraca uwagę, również na jego kierowcę.
Poza odpowiedziami na pytania określające stosunek badanych do głośnych samochodów, ankietowani wypełniali również kwestionariusz oceniający ich osobowość w kontekście „ciemnej tetrady”.
„Mężczyźni mieli znacząco wyższe wyniki w badaniu dotyczącym samochodów i SD4 (ciemnej tetrady – PAP). Skala wyników dot. samochodów miała pozytywną i znaczącą korelację z miernikami SD4” – można przeczytać w badaniu „Chęć posiadania głośnego samochodu z modyfikowanym tłumikiem może być oczekiwana u mężczyzn z wyższymi wynikami dot. psychopatii i sadyzmu”, opublikowanym w 2023 r. w „Current Issues in Personality Psychology” (https://cipp.ug.edu.pl/A-desire-for-a-loud-car-with-a-modified-muffler-is-predicted-by-being-a-man-and-higher,162006,0,2.html <https://cipp.ug.edu.pl/A-desire-for-a-loud-car-with-a-modified-muffler-is-predicted-by-being-a-man-and-higher,162006,0,2.html).
Natomiast narcystyczna osobowość okazała się nie mieć znaczenia, choć, jak podkreśliła Schermer, być może gdyby w kwestionariuszu pojawiło się pytanie o publiczność, wyniki byłyby inne. Dodała też, że dalsze badania mogłyby sprawdzić np. zależność między zdolnością do odczuwania empatii a chęcią tuningowania samochodu.
Schermer powiedziała w rozmowie z publicznym nadawcą CBC, że zajęła się badaniem osobowości właścicieli głośnych samochodów, gdy podczas spacerów z psem zaobserwowała takie samochody na kampusie w London i nie mogła w dostępnych naukowych źródłach znaleźć wyjaśnienia zachowania kierowców.
Z Toronto Anna Lach(PAP)

„Zarabiamy dużo” – tak twierdzi „Dziennik Gazeta Prawna”

0

Nasz przemysł odczuwa słabość gospodarki w strefie euro. Budownictwo cierpi z powodu zakończenia perspektywy finansowej UE. Za to doskonale wyglądają perspektywy konsumpcji – wskazuje we wtorek „Dziennik Gazeta Prawna”.

„Marzec przyniósł zaskakująco słabe wyniki przemysłu i budownictwa – tak analitycy ocenili dane opublikowane w poniedziałek przez Główny Urząd Statystyczny. Według GUS produkcja sprzedana przemysłu była o 6 proc. niższa niż rok wcześniej. Ekonomiści spodziewali się spadku, ponieważ tegoroczny marzec miał z uwagi na Święta Wielkanocne mniejszą liczbę dni roboczych niż ten sam miesiąc ubiegłego roku. Oceniali jednak, że obniżka będzie wynosiła 1–2 proc.” – czytamy w „Dzienniku Gazecie Prawnej”.

Według GUS w marcu spadek produkcji sprzedanej miał miejsce w 26 spośród 34 wyodrębnionych działów przemysłu. Gazeta zaznaczyła, że najgorzej wypadli producenci urządzeń elektrycznych, których sprzedaż obniżyła się o 29 proc., a także branża wydobywcza ze spadkiem rzędu 26 proc. „Do segmentów ze wzrostem produkcji sprzedanej należały gospodarka odpadami i odzysk surowców (wzrost o 7,5 proc. w porównaniu z marcem ub.r.), produkcja chemikaliów i wyrobów chemicznych (poprawa 4,5 proc.) oraz produkcja pozostałego sprzętu transportowego (2,1 proc. w górę)” – napisano.
W artykule zwrócono również uwagę na przemysł i budownictwo. Jak zaznaczyła gazeta, „gorsze od oczekiwań rezultaty przemysłu i budownictwa w marcu skłaniają ekonomistów do pesymizmu w odniesieniu do prognoz PKB w I kw. br.”. „Ich zdaniem mógł on wynieść 2 proc. lub nieznacznie powyżej” – dodano.
Wskazano, że „analitycy są jednak zdania, że coraz silniejszym motorem wzrostu powinna być konsumpcja”. „Sygnalizuje to korzystna sytuacja na rynku pracy. Średnia płaca w sektorze przedsiębiorstw wyniosła w marcu 8408,79 zł brutto. W porównaniu z analogicznym miesiącem poprzedniego roku nominalnie była wyższa o 12 proc.” – napisano.
W ocenie specjalistów w znacznej mierze odpowiada za to podwyżka płacy minimalnej z początku roku. „Spadek inflacji do 2 proc. sprawił, że realne tempo wzrostu wynagrodzeń wynosi niemal 10 proc.” – czytamy.(PAP)

akr/ dki/

Uroczyste obchody 95. lecia Związku Podhalan w Północnej Ameryce

0

W Chicago odbyły się w niedzielę, 21 kwietnia uroczyste obchody 95. Lat Związku Podhalan w Północnej Ameryce (1929-2024). W uroczystościach wzięło udział kilkuset zaproszonych gości, którzy przybyli z aglomeracji chicagowskiej, z różnych stanów USA, z Kanady i liczna delegacja z Polski.

Z Małopolski przyjechała delegacja z Sejmiku Województwa Małopolskiego pod przewodnictwem Jana Piczury, Wiceprzewodniczącego Województwa Małopolskiego.

W niedzielę rano odbyła się uroczysta Msza Święta Jubileuszowa 95 lecia ZPPA w Kościele l Matki Boskiej Częstochowskiej Cicero IL. Potem miał miejsce uroczysty Bankiet w Domu Podhalan. W czasie uroczystego Bankietu z okazji 95. Lecia ZPAP wygłoszono wiele uroczystych przemówień, dziękowano zasłużonym działaczom za ich wkład w budowanie organizacji, przekazano gratulacje, odczytano list od Prezydenta Andrzeja Dudy – Konsul Generalny RP w Chicago – Pawel Zyzak. Potem wręczono odznaczenia dla zasłużonych działaczy Związku Podhalan od Sejmiku Małopolskiego, dla wielu osób indywidualnych, byłych prezesów ZPAPA, dla organizacji i mediów wspierających działalność ZPAP na przestrzeni ostatnich dekad.

Na zdjęciu: Andrzej Krzeptowski-Bohac, wieloletni działacz ZPAP, znakomity muzyk, nauczyciel; Marysia Krzeptowska-Giewont, wieloletnia działaczka ZPAP; dziennikarka; Ania Smętek, Królowa ZPAP, Marcin Las, Zbójnik ZPAP w 2024-2025; Julian Kowalczyk, Prezes Związku Podhalan w Polsce wraz z małżonką 

Z okazji 95. Lecia wydano specjalny Pamiętnik z listami i życzeniami od Prezydenta RP — Andrzeja Dudy, życzeniami i błogosławieństwem od papieża Franciszka, listem od Blase Cupicha, Arcybiskupa Chicago, od ambasadorów RP Marka Magierowskiego w Waszyngtonie i Adama Kwiatkowskiego w Watykanie; listami od przywódców organizacji w Chicago, powiecie Cook i stanu Illinois.

Delegacja Związku Klubów Polskich i Komitetu Parady 3. Majowej, Królowe Parady na obchodach 95. Lecia Związku Podhalan w Północnej Ameryce

Obecnym prezesem Związku Podhalan w Północnej Ameryce jest Stanisław Sarna; Sekretarzem Generalnym Krzysztof Zółtek.

Uczestnicy obchodów 95. Lecia Związku Podhalan w Ameryce Północnej: Daniel Pogorzelski, Komisarz Chicagowskiego Departamentu Gospodarki Wodnej, Michal Rzeźnik, Dyrektor Agencji Inwestycji Zagranicznych i Handlu RP w Chicago; Krzysztof Zółtek, Sekretarz Związku Podhalan w Ameryce Północnej, Maria Frycz-Żółtek, nauczycielka, autorka. 

Na scenie Domu Podhalan wystąpiły zespoły góralskie. Pięknie prezentowały się dzieci i młodzież ze Szkółki, PIeśni i Tańca, która działa przy ZPAP od kilku dekad.

Na uroczystym Bankiecie można było spotkać wielu działaczy ZPAP z Chicago i z Polski.

Życie przynosi wiele niespodzianek. W rozmowie z Julianem Kowalczykiem, Prezesem Zarządu Głównego Związku Podhalan w Polsce, który pochodzi z Łapsz Niżnych, na Spiszu, ale jego dziadkowie pochodzą z Kotelnicy w Tylmanowej, gdzie mieszka moja rodzina. Dodam, że w mojej dalszej rodzinie w Polsce mamy dwa zespoły góralskie Marcina Zaziąbło-Resia i Mirki Zaziąbło-Hubiak, które koncentrują w Polsce i w Europie.

Dołaczamy również do gratulacji z okazji pięknego Jubileuszu 95. Lecia Związku Podhalan w Północnej Ameryce, gratulujemy wielu osiągnięć, o których pisałem wiele razy na przestrzeni ostatnich trzech dekad i  życzymy dalszej owocnej działalności i kolejnych pięknych Jubileuszy, 100 lecia, a może 200 lecia na ziemi amerykańskiej.

Ciekawe spotkania i rozmowy z Janem Piczurą, Wice-przewodniczącym  Województwa Małopolskiego i działaczami ZPAP, z Henrykiem Mikołajczykiem, byłym prezesem ZPAP (1999-2005); Joanną Kulą i jej mężem. 

Tekst i zdjęcia @ Andrzej Mikolajczyk

Express zamyka prawie 100 swoich sklepów w tym 3 w rejonie Chicago

0

Popularne sklepy odzieżowe Express zamkną prawie 100 z ponad 500 swoich palcówek w USA. Wśród nich są 3 w rejonie Chicago. Znane sklepy odzieżowy z siedzibą w Ohio ogłosiły upadłość.

 

Zgłosiły też wniosek o ochronę z artykułu 11 o bankructwie. Zgodnie z dokumentami złożonymi przez firmę w sądzie upadłościowym, zamknięcia obejmują sklepy Express przy 17 N. State St. w centrum Chicago, przy 655 W. Diversey Pkwy. w Lincoln Park i w centrum handlowym Lincolnwood Town Center w Lincolnwood.

Express zgłosił około 1,2 miliarda dolarów długu i 1,3 miliarda dolarów aktywów, składając wniosek o ochronę przed bankructwem na podstawie rozdziału 11 w federalnym sądzie upadłościowym w Delaware.

Również w poniedziałek Express ogłosił, że otrzymał list intencyjny od grupy kierowanej przez WHP Global w celu potencjalnego zakupu większości swoich sklepów i aktywów.

 

BK

Komisja Europejska wszczęła postępowanie przeciwko TikTokowi za program lojalnościowy TikTok Lit

0

Komisja Europejska zarzuciła TikTokowi, że uruchomiony przez niego we Francji i Hiszpanii program lojalnościowy TikTok Lite może być ryzykowny dla użytkowników, w tym grozić uzależnieniem od platformy.

Program TikTok Lite, który w ubiegłym miesiącu uruchomiony został we Francji i Hiszpanii, jest nową aplikacją z funkcją skierowaną do użytkowników w wieku 18+, zwaną „programem zadaniowym i zwrotnym”. Umożliwia ona użytkownikom zarabianie punktów podczas wykonywania pewnych „zadań” na TikToku, takich jak oglądanie filmów wideo, przesyłanie dalej treści, śledzenie twórców czy zapraszanie znajomych do korzystania z serwisu.

Jak poinformowała w poniedziałek Komisja Europejska, problem w tym, że nowy program został uruchomiony bez uprzedniej starannej oceny zagrożeń, które się z nim wiążą, w szczególności zagrożeń związanych z uzależniającymi skutkami programu, oraz bez przyjęcia odpowiednich środków zapobiegających tym zagrożeniem. Według KE „jest to szczególnie niepokojące w przypadku dzieci, biorąc pod uwagępodejrzewany brak skutecznych mechanizmów weryfikacji wieku w TikToku”. Jak tłumaczą unijni urzędnicy, chodzi o to, że nowe funcje mogą stymulować uzależniające zachowania, bo żeby zdobyć dodatkowe punkty w programie, użytkownik będzie coraz intensywniej korzystał z platformy, co może się odbić negatywnie na jego zdrowiu psychicznym.
Dlatego też KE postanowiła wszcząć postępowanie przeciwko TikTokowi. To już druga tego typu sprawa wytoczona platformie przez KE w ramach unijnego aktu o usługach cyfrowych (DSA). Nakłada on na bardzo duże platformy i wyszukiwarki internetowe, posiadające w UE więcej niż 45 mln aktywnych użytkowników, dodatkowe zobowiązania, w tym dotyczące oceny ewentualnego ryzyka związanego z usługami, jakie świadczą, i podjęcia odpowiednich działań w celu eliminacji wszelkich potencjalnych zagrożeń.
Jak podkreśla KE, wszczęcie formalnego postępowania nie przesądza o jego wyniku, ale jeśli uchybienia zostaną udowodnione i okaże się, że TikTok naruszył unijne przepisy cyfrowe, KE może wezwać firmę do zawieszenia programu Tiktok Lite. Jeśli TikTok nie będzie współpracował z Komisją także na etapie postępowania, może ona nałożyć na platformę grzywnę w wysokości nawet do 6 proc. jej całkowitych rocznych obrotów globalnych.
W lutym 2024 r. Komisja wszczęła pierwsze formalne postępowanie przeciwko TikTokowi, aby ocenić, czy serwis mógł naruszyć akt o usługach cyfrowych w obszarach związanych z ochroną małoletnich, przejrzystością reklam, dostępem badaczy do danych, a także zarządzaniem ryzykiem związanym z uzależniającym projektowaniem i szkodliwymi treściami. Dochodzenie jest w toku.
Obecnie na mocy aktu o usługach cyfrowych toczą się także dwa inne formalne postępowania: jedno przeciwko serwisowi X (dawny Twitter) i drugie przeciwko platformie e-handlowej AliExpress. (PAP)

 

jowi/ mms/

Strefa Gazy/ Ekshumacja ponad 200 ciał z masowych grobów na terenie szpitala

0
epa11294129 Destroyed buildings as Palestinians return to Khan Younis after the Israeli military pulled out troops from the southern Gaza Strip, 22 April 2024. More than 34,000 Palestinians and over 1,450 Israelis have been killed, according to the Palestinian Health Ministry and the Israel Defense Forces (IDF), since Hamas militants launched an attack against Israel from the Gaza Strip on 07 October 2023, and the Israeli operations in Gaza and the West Bank which followed it. EPA/MOHAMMED SABER Dostawca: PAP/EPA.

Około 200 ciał osób zabitych i pochowanych przez siły izraelskie zostało ekshumowanych z masowych grobów znajdujących się na terenie szpitala Nasser w miejscowości Chan Junis – poinformowała w poniedziałek agencja AFP, powołując się na obronę cywilną ze Strefy Gazy.

Prace ekshumacyjne trwają w tym miejscu od soboty.

AFP podaje, że dwóch innych urzędników ze Strefy Gazy oznajmiło, że ekshumowano na tym terenie 283 ciała. Izraelska armia do tej pory nie wydała oświadczenia na ten temat.
Kompleks szpitalny Nasser mieście Chan Junis to druga pod względem wielkości placówka medyczna w Gazie.
Izraelskie ataki na Gazę są odwetem za atak Hamasu na terytorium izraelskie z 7 października ub. r., podczas którego zginęło ok. 1200 osób. Według danych ministerstwa zdrowia Strefy Gazy wojsko izraelskie zabiło już ponad 34 tys. Palestyńczyków.(PAP)

mzb/ mms/