Ponad 8 tysięcy Polaków mieszkających w Stanach Zjednoczonych zarejestrowało się już do głosowania w wyborach do Parlamentu Europejskiego. To ponad 3 tysiące więcej niż w wyborach europejskich w 2014 roku.
W wypowiedzi dla Polskiego Radia konsul RP w Waszyngtonie Aleksandra Krystek zwróciła uwagę, że liczba ta jeszcze wzrośnie, gdyż proces rejestracji wyborców głosujących za granicą trwa. „Rejestracji można dokonywać do czwartku, do północy czasu warszawskiego. Zachęcamy do korzystania ze strony ewybory.msz.gov.pl, na której można zarejestrować się samodzielnie. Oczywiście przyjmujemy również zgłoszenia telefoniczne, faksowe, a także mailowe” – dodała konsul.
Obywatele polscy w Stanach Zjednoczonych będą mogli głosować w jednej z 16 komisji wyborczych. Zorganizowano je nie tylko w Chicago czy Nowym Jorku, ale również w mniejszych skupiskach Polonii, jak Floryda, Teksas czy Missouri. Ze względu na różnicę czasu Polacy w USA pójdą na wybory dzień wcześniej – w sobotę 25 maja. Polonia głosuje na kandydatów z warszawskich list wyborczych.
Frekwencja w wyborach europejskich wśród Polonii jest zwykle niższa niż w wyborach prezydenckich i parlamentarnych. W wyborach do Sejmu i Senatu w 2015 roku głosowało 24 tysiące Polaków z USA.
Polska należy do krajów pozwalających obywatelom przebywającym poza obszarem Unii głosować w wyborach do europarlamentu. Takiej możliwości nie mają obywatele Czech, Grecji, Włoch, Malty i Słowacji.
Informacyjna Agencja Radiowa / IAR / Edyta Wałkuska / Waszyngton/mcm/OK