Policja w Bakersfield w Kalifornii poinformowała we wtorek, że jeden z jej funkcjonariuszy zastrzelił nieuzbrojonego 73-letniego mężczyznę, który nie chciał wyjąć rąk z kieszeni.
Wcześniej policja otrzymała zgłoszenie na temat mężczyzny z bronią. Funkcjonariusz Reagan Selman, który pracuje w departamencie od ok. 16 miesięcy, po przybyciu na miejsce wystrzelił kilkukrotnie w stronę 73-letniego Francisco Serny, gdy ten nie reagował na jego polecenia.
Rodzina ofiary stwierdziła, że 73-latek cierpiał na demencję i często wieczorami wybierał się na spacer. Na policję doniósł na niego mężczyzna, którego partnerka powiedziała, że zauważyła u niego coś, co przypomina broń. Mężczyzna zadzwonił pod numer 911 i powiedział wprost, że podejrzany jest uzbrojony.
– To tragiczny wypadek dla rodziny, policji i całej społeczności – powiedział we wtorek na konferencji prasowej szef lokalnej policji Lyle Martin.
Podejrzany policjant oraz jego partner, którzy jako pierwsi odpowiedzieli na wezwanie, zostali tymczasowo odsunięci od pracy.
(hm)