Charles „Tex” Watson, jednej z najbardziej brutalnych członków tzw. Rodziny Mansona, nie otrzymał zgody na opuszczenie więzienia.
Watson już po raz siedemnasty stanął przed komisją zajmującą się zwolnieniami warunkowymi. Posiedzenie odbyło się w więzieniu położonym w pobliżu Sacramento w Kalifornii. O kolejne zwolnienie 70-letni Watson będzie mógł się ubiegać za pięć lat.
Sam o sobie Watson mówił, że był prawą ręką Charlesa Mansona. Brał czynny udział w obu morderczych nocach Rodziny. Pierwszej nocy, 9 sierpnia 1969, banda zabiła Sharon Tate, aktorkę i żonę Romana Polańskiego, oraz cztery inne osoby w domu pary w Benedict Canyon w Los Angeles. Nocy następnej w Los Feliz Rodzina zabiła Leno LaBiancę i jego małżonkę Rosemary.
Watson został początkowo skazany na karę śmierci, ale po zmianie kalifornijskiego prawa w 1972 roku karę zastąpiono dożywotnim więzieniem.
Debra Tate, siostra Sharon, apelowała do komisarzy zajmujących się zwolnieniami warunkowymi, aby nie wypuszczali Watsona na wolność. Opisała go jako „najbardziej aktywnego mordercę w Rodzinie Mansona”.
(hm), Fot. Dreamstime