Rumuńscy policjanci zatrzymali 60 polskich pseudokibiców, którzy jechali na mecz Polska-Rumunia do Bukaresztu. Funkcjonariusze znaleźli przy nich niebezpieczne przedmioty, między innymi pręty, noże, maczety i materiały pirotechniczne.
Grupę pseudokibiców zatrzymano podczas kontroli na autostradzie w Rumunii. Teraz policjanci wyjaśniają sprawę.
We wczorajszym meczu eliminacyjnym piłkarskich mistrzostw świata Polska pokonała w Bukareszcie Rumunię 3 do 0. Mecz przebiegał w napiętej atmosferze. Polscy piłkarze grali przy głośnych gwizdach, a na boisko rzucano z trybun race oraz petardy. Jedna z nich spadła kilka metrów od naszego czołowego snajpera Roberta Lewandowskiego, na chwilę go ogłuszając. Niespokojnie było także na trybunach. W pewnym momencie polscy kibice podjęli próbę przedostania się do sektora rumuńskiego, ale zostali powstrzymani przez służby porządkowe. Jeszcze przed meczem doszło natomiast do bójki między fanami Legii Warszawa i Wisły Kraków. Policjanci zatrzymali jej uczestników, w sumie 6 osób.
(IAR)/www.jandarmeriabucuresti.eu, Fot. Dreamstime.com