Na terenie stanu Waszyngton jest 56 zaginionych kobiet o indiańskim pochodzeniu – wynika z nowego raportu Washington State Patrol.
Większość z nich – 20 – zaginęło w hrabstwie Yakima. Duża część – 12 – zamieszkiwała też hrabstwo King. Emily Washines, aktywistka z Yakama Nation, powiedziała, że to smutne, że niemal połowa spośród zaginionych rdzennych mieszkanek USA pochodzi z Yakimy.
W raporcie stwierdzono, że rdzenne mieszkanki muszą się mierzyć z wieloma wyzwaniami w zakresie bezpieczeństwa i policja powinna przykładać większą wagę do budowania z nimi relacji i zwiększania zaufania.
W sumie w stanie Waszyngton zaginione są 1802 osoby.
(mcz)