Stany Zjednoczone i Kuba ogłoszą dziś otwarcie ambasad w stolicach obu krajów.
Kolejny krok na drodze do normalizacji stosunków pomiędzy Waszyngtonem a Hawaną.
O wzajemnym otwarciu ambasad poinformuje dziś prezydent Barack Obama podczas wystąpienia w Białym Domu.
Przebywający w Wiedniu John Kerry również wygłosi oświadczenie w tej sprawie.
Według nieoficjalnych informacji sekretarz stanu zapowie, że osobiście uda się do Hawany na otwarcie amerykańskiej placówki dyplomatycznej, co ma nastąpić 22 lipca.
Stany Zjednoczone zerwały stosunki dyplomatyczne z Kubą w 1961 roku po dojściu do władzy Fidela Castro i żądaniu znacznej redukcji amerykańskiego personelu.
Waszyngton ma na Kubie tylko niewielkie biuro zwane sekcją interesów.
Mieści się ona w budynku dawnej ambasady USA i to właśnie tam zostanie otwarta nowa ambasada.
Część Republikanów przeciwna normalizacji stosunków z Kubą grozi jednak, że odetnie wszelkie fundusze na renowację tego obiektu.
Republikanie będą tez prawdopodobnie blokować nominacje nowego ambasadora w Hawanie.
Informacyjna Agencja radiowa / IAR / Marek Wałkuski / Waszyngton/nyg