Co najmniej 50 osób zginęło w porachunkach gangów w więzieniu w brazylijskim mieście Manaus. Do rozruchów doszło na tle walki o wpływy w handlu narkotykami.
Jak informuje portal Univero Online, kilkunastu zakładników zostało wypuszczonych na wolność po wkroczeniu na teren zakładu oddziałów policji.
Szef departamentu bezpieczeństwa stanu Amazonia Sergio Fontes ostrzegł, że liczba zabitych może wzrosnąć. Zwrócił też uwagę, że do podobnych incydentów w brazylijskich więzieniach dochodzi regularnie. Jego zdaniem, bez aktywnej pomocy ze strony władz centralnych problemu nie da się rozwiązać. Władze największego kraju Ameryki Łacińskiej są od wielu lat krytykowane za swoja politykę penitencjarną.
(IAR)/rtrs/LeFigaro/noticias.uol.com.b, Fot. Ilustracyne