Lekarze z łódzkiego szpitala walczą o życie 5-latka, który przypadkowo powiesił się na ramieniu plecaka. Do tragicznego wypadku doszło przedwczoraj. Chłopcem i jego starszym bratem, opiekował się ojciec.
11-letni brat ofiary w chwili zdarzenia siedział na górnej półce łóżeczka i bawił się telefonem komórkowym. Wiszącego na paskach, zawieszonego na piętrowym łóżku, plecaka zauważył dopiero ojciec – w momencie, gdy wszedł do pokoju.
Według wstępnych ustaleń, dziecko zahaczyło o torbę podczas schodzenia z piętrowego łóżka – wyjaśnił rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej Krzysztof Kopania.
Wszystko wskazuje ze doszło do nieszczęśliwego wypadku. 5 latek jest w stanie śpiączki farmakologicznej, jego stan jest krytyczny.
IAR/Radio Łódź, Fot. Ilustracyjne