Cztery osoby zginęły po tym, jak mały samolot cywilny rozbił się w pobliżu bazy Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych na Florydzie.
Samolot Beechcraft B60 rozbił się w czwartek rano w Eglin Air Force Base na Florida Panhandle. Maszyna spadła w gęsto zalesionym terenie, kilka mil od głównego pasa startowego.
Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) poinformowała, że samolot leciał na Destin Executive Airport. Wyruszył z Toledo Express Airport w Ohio.
Ofiary zidentyfikowano jako Henry’ego Nowakowskiego, który bił pilotem, oraz Carolyn Nowakowski, Patsy Nowakowski i Toma Seine’a.
(łd)