4-letni chłopiec został uratowany przed utonięciem przez funkcjonariuszy policji Miami-Dade po tym, jak chłopiec wskoczył do kanału, aby spróbować uratować matkę.
Około godziny 3:34 rano w piątek, 10 lipca, funkcjonariusze policji Miami-Dade odpowiedzieli na wezwanie kilku osób tonących w kanale na tyłach posiadłości.
Funkcjonariusze dowiedzieli się, że chłopiec wskoczył do wody, aby spróbować uratować mamę. Gdy funkcjonariusze dotarli na miejsce zdarzenia, zobaczyli matkę i jej dziecko w kanale.
Oficer Sergio Cordova ustawił się na brzegu kanału, podczas gdy inny oficer, funkcjonariusz Anthony Martin, trzymał go za pas i nogi, aby spróbować dotrzeć do pary w wodzie.
Funkcjonariusze powiedzieli, że mama wyglądała na pijaną i nie podporządkowywała się próbom ratunku – odepchnęła się od policjantów trzymając dziecko i zaczęła na krótko znikać pod mętną wodą, powiedzieli oficerowie.
Oficer Cordova zdołał chwycić chłopca za ramię i wyciągnąć go z wody. Gdy dziecko wyszło z wody, oficer Cordova błagał kobietę, by chwyciła go za ręce, aby mógł ją wyciągnąć w bezpieczne miejsce. Inny oficer wrzucił do wody boję ratowniczą i wyciągnął ją w bezpieczne miejsce, przypuszczając się, że matka może być pod wpływem narkotyków, poinformował Departament Policji Miami-Dade.
JK