34-kilometrowy sznur aut na polsko – niemieckiej granicy w Świecku. Wczoraj wieczorem kierowcy z Litwy i Estonii zablokowali przejazd, domagając się transportu tranzytowego do ich kraju. Taki przejazd, pod eskortą policji, został zorganizowany.
W tej chwili nie mamy informacji, aby ruch w Świecku utrudniony został przez busy litewskie, czy inne samochody z rejestracjami litewskimi – poinformowała Radio Zachód rzeczniczka Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej major Joanna Konieczniak.
Na czternastym kilometrze, na wysokości Briesen, trzy samochody ciężarowe zablokowały drogę i podróżni nie mogą dostać się w kierunku Polski. Kolejka sięga do 34 kilometra przed granicą. TIRy, które blokują dojazd do granicy naszego państwa, stoją na czternastym kilometrze i nie pozwalają innym podróżnym przejechać w stronę Polski – powiedziała major Joanna Konieczniak
Na razie nie wiadomo, co wydarzyło się i dlaczego kierowcy uniemożliwiają przejazd. Na miejsce tego zdarzenia próbuje dostać się niemiecka policja, niestety korki uniemożliwiają dojazd. Major Joanna Konieczniak prosi kierowców o wybieranie innych przejść granicznych.
Najlepiej, aby kierowcy, którzy podążają w kierunku Polski, kierowali się w inne przejścia. Może być to Olszyna, czy Kołbaskowo. Zalecamy omijanie Świecka – dodała major Konieczniak.
W Lubuskiem granicę z Niemcami można przekroczyć na dwóch przejściach: w Świecku i Olszynie. Pieszo jest to możliwe w Gubinie, Słubicach i Kostrzynie nad Odrą. Także tutaj tworzą się kolejki, bo każda osoba musi zostać zbadana i wypełnić kartę lokalizacyjną.
IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/wczesn. K.Kamińska/ Radio Zachód / d Wj/w buch