Film „Fatima” nieoczekiwanie został uhonorowany Cezarem za najlepszy obraz roku w kinematografii francuskiej. Te prestiżowe nagrody rozdawano w czasie trwającej ponad trzy godziny ceremonii w Teatrze Chatelet w Paryżu.
„Fatima”, film Philippe’a Faucon, w którym grają niezawodowe aktorki, to opowieść o dziejach pochodzącej z Magrebu sprzątaczki mieszkającej na przedmieściach Lyonu. W jej losy wpleciony jest bardzo współczesny wątek – radykalnego islamu i terroryzmu. Film pokonał dwóch faworytów, na których stawiali krytycy – komediodramat „Marguerite” Xaviera Giannoliego i francusko-turecką koprodukcję pod tytułem „Mustang” Deniza Gamze Ergüvena. Obydwa zdobyły po cztery Cezary w innych kategoriach, zaś ten ostatni obraz będzie za kilka dni reprezentował Francję w walce o Oskary.
Za najlepszą aktorkę uznano Catherine Frot występującą w filmie „Marguerite” , a aktorem roku został Vincent Lindon za „Prawa rynku”. Honorowego Cezara za całokształt twórczości otrzymał z rąk legendarnego Claude’a Lelouche’a Michel Douglas, a najwięcej emocji wzbudziło odebranie nagrody dla najbardziej obiecującego debiutu aktorskiego. Otrzymał ją nastolatek Rod Paradot – tak przejęty podczas gali, że nie był w stanie podziękować za wyróżnienie.
IAR/Marek Brzeziński/Paryż /zr