Sąd skazał we wtorek na 33 lata więzienia mężczyznę z Filadelfii, którzy pojechał z towarzyszami do stanu Michigan, aby ukraść luksusowe zegarki.
Grupa weszła do sklepów z biżuterią w Grand Rapids i West Bloomfield 22 kwietnia 2014 roku. W jednym z nich Nathaniel Pembrook został postrzelony przez właściciela. W drugim przestępcy zagrozili pracownikom i klientom bronią, po czym wyszli z zegarkami o wartości 1,3 miliona dolarów.
Pembrook bez żadnej pomocy medycznej przemierzył 716 mil i wrócił do Filadelfii. Następnego poranka zgłosił się do szpitala z raną postrzałową, wyjaśniając, że został postrzelony, kiedy przechodził obok nielegalnego baru. Ponieważ policja żadnego takiego baru nie znalazła, a w jednym ze sklepów w Michigan była jego krew, 43-latka powiązano z kradzieżą i skazano.
Trzej partnerzy Pembrooka usłyszą wyroki 13 maja. Policja próbuje zidentyfikować jeszcze dwóch innych podejrzanych.
(dr)