Lee Baca, były szeryf hrabstwa Los Angeles, został skazany na trzy lata pozbawienia wolności za utrudnianie śledztwa FBI dotyczącego nadużyć w więzieniach, którymi kierował.
74-letni Baca usłyszał wyrok w piątek, w dwa miesiące po tym, jak został uznany za winnego stawianych mu zarzutów. Poza utrudnianiem śledztwa oskarżono go o konspirowanie w tym celu i okłamywanie władz federalnych.
Sędzia Percy Anderson podkreślił, że to poważne przestępstwa. Nadmienił, że Baca dobrze wiedział, iż działa niezgodnie z prawem, ale to go nie powstrzymało. – Jego zachowanie bardzo kontrastuje z publicznym wizerunkiem i podstawowymi wartościami – oświadczył.
Kara dla byłego szeryfa jest o rok dłuższa od tej, o jaką wnosiła prokuratura. Sędzia zaznaczył, że wyrok byłby jeszcze większy i wynosiłby pięć lat więzienia, gdyby nie pogarszający się stan 74-latka. Baca cierpi na chorobę Alzheimera.
Śledztwo FBI skupiało się na nadużyciach wobec więźniów osadzonych w lokalnych zakładach karnych. Baca zrezygnował z pracy w 2014 roku. Po ogłoszeniu w piątek wyroku zapowiedział, że złoży apelację.
(hm), Fot. Twitter.com