W ciągu ostatnich trzech tygodni na Sea-Tac Airport w stanie Waszyngton ochroniarze znaleźli sześć sztuk broni palnej w bagażu podręcznym podróżnych.
W sumie w tym roku w bagażach podręcznych na Sea-Tac znaleziono 29 sztuk broni. Lorie Dankers, rzeczniczka lotniska, podkreśliła, że kary za to mogą być wysokie.
– Kary cywilne zaczynają się od 2 tys. dolarów i mogą wzrosnąć nawet do 13 tys. Za taki błąd można więc słono zapłacić – powiedziała.
Dodała, że osoby podróżujące samolotami mogą przewozić broń w zwykłym bagażu. Nie mają jednak prawa trzymać jej w bagażu podręcznym.
(mcz)