We Francji doszło do zatrucia testowanymi lekami. Sześć osób trafiło do szpitala, jedna z nich zmarła.
Testy leku prowadzono na ochotnikach w prywatnym laboratorium w Rennes w północno-zachodniej Francji. Minister zdrowia Marisol Touraine, która udała się na miejsce, przyznała, że „doszło do bardzo poważnego wypadku” przy próbach nowego leku. Dodała, że obecnie nie jest w stanie podać bliższych informacji.
Według francuskich mediów, zatrucie spowodował lek przeciwbólowy, oparty na marihuanie leczniczej. Zaprzecza temu resort zdrowia. Prowadzone od początku tygodnia testy przerwano, a ich uczestnicy, wolontariusze, są zawiadamiani o sytuacji. Ich liczba nie jest znana.
bbc&franceinfo/iar/esz/Siekaj/ab